Wszystko wskazuje na to, że Górnik nie chce popełnić ostatnich błędów, które doprowadziły do tego, że miał wiosną bardzo wąską kadrę.
Po pierwsze, klub przekonał do pozostania Łukasza Podolskiego, co jest ogromnym sukcesem, nie tylko w kwestiach boiskowych.
Do Podolskiego dołączy też Paweł Olkowski, który doszedł już do porozumienia z zabrzańskim klubem i wraca na Roosvelta.
Górnik jest też faworytem do pozyskania Szymona Włodarczyka, który odchodzi z Legii. Na tym jednak nie koniec.
Jak pisaliśmy kilka dni temu, zabrzanie mają czas do 30 czerwca, aby zadecydować o przyszłości Daniego Pacheco. Hiszpański pomocnik ma umowę do końca sezonu, ale klub zawarł w niej możliwość prolongaty.
I tutaj mamy dobre wiadomości dla kibiców Górnika: z informacji WP SportoweFakty wynika, że Górnik aktywuje klauzulę przedłużającą pobyt Pacheco w Zabrzu. Ma to nastąpić zaraz po zakończeniu sezonu, czyli zapewne na początku tygodnia.
Pacheco ma bardzo bogate piłkarskie CV, grał między innymi w Liverpoolu, ale do Zabrza przyjechał z zaległościami w przygotowaniu fizycznym. W tym momencie ma jedną bramkę i jedną asystę na koncie. Co ciekawe, w obu przypadkach "zamieszany" był Podolski. Najpierw, w debiucie, Hiszpan zdobył bramkę po podaniu "Poldiego", a w ostatnim meczu, z Górnikiem Łęczna, role się odwróciły.
W tym momencie wszystko wskazuje na to, że ta współpraca będzie kontynuowana. I może być bardzo owocna, bo Hiszpan, po przepracowaniu obozu przygotowawczego, powinien pokazać dużo więcej niż do tej pory.
A takie rozwiązanie, czyli przedłużenie z nim umowy, jest po myśli kibiców Górnika. W naszej sondzie pod pytaniem "Czy Górnik powinien przedłużyć kontrakt z Pacheco?" aż 92 procent stwierdziło, że tak. I wygląda na to, że ich wola staje się faktem.
Pogoń i Raków w grze o Brazylijczyka!
Sprawa Krychowiaka przesądzona?
ZOBACZ WIDEO: Ponad 2 mln wyświetleń. Cały świat pod wrażeniem "Lewego"