Trener Milanu stracił medal i zaapelował do złodzieja. Jest reakcja Serie A

PAP/EPA / SERENA CAMPANINI / Na zdjęciu: Stefano Pioli
PAP/EPA / SERENA CAMPANINI / Na zdjęciu: Stefano Pioli

Stefano Pioli zwrócił się z prośbą o zwrot skradzionego medalu za wygranie ligi włoskiej. Do szkoleniowca Milanu odezwała się... Lega Seria A.

W tym artykule dowiesz się o:

Stefano Pioli po zwycięskim meczu w ostatniej kolejce włoskiej Serie A (3:0 z Sassuolo Calcio) razem ze swoimi podopiecznymi mógł cieszyć się ze zdobycia Scudetto - pierwszego tytułu mistrzowskiego dla Milanu od 11 lat (więcej TUTAJ). Nie obyło się jednak bez przykrego incydentu.

- Podczas świętowania przez nas sukcesu skradziono mi medal za mistrzostwo Włoch. Ktoś po prostu zerwał mi go z szyi. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby mi go zwrócono, bo to jest jedyny medal jaki zdobyłem - ogłosił szkoleniowiec Rossonerich w mediach.

Słowa 56-letniego trenera cytowały niemal wszystkie włoskie portale, ale niestety nie było żadnego odzewu. Sprawy w swoje ręce postanowiła więc wziąć Lega Serie A.

"Hej, panie Pioli. Jutro raz jeszcze wręczymy ci medal" - poinformowano w poniedziałek na twitterowym profilu ligi włoskiej.

Zdobycie tytułu mistrza kraju to największy sukces w karierze szkoleniowej Piolego. Jako piłkarz cieszył się ze zdobycia Scudetto w sezonie 1985/86, występując w barwach Juventusu.

Zobacz:
Komu kibicuje Robert Kubica? Ten wpis wszystko wyjaśnia
"Niektórzy się ze mnie śmiali". Tak Ibrahimović odpowiedział krytykom

ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans

Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
23.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czasami bywa i tak, ale ważne, że Serie A nie pozostawia trenera samego sobie