Defensywa Manchesteru United niewątpliwie wymaga gruntownej przebudowy. W minionym sezonie Premier League klub z Manchesteru stracił 57 goli. Mniej bramek od Davida de Gei wpuścili bramkarze Aston Villi (14 miejsce) czy Brentford (13 miejsce).
Jednym z antidotum na problemy defensywne ma być transfer Pau Torresa. Według angielskich dziennikarzy Manchester United ma być zdeterminowany do pozyskania Hiszpana, a zgodę na jego sprowadzenie udzielił już nowy trener Erik ten Hag.
Środkowy obrońca Villarreal od kilku sezonów co lato łączony jest z przenosinami do wielkiego klubu. Mówiło się o Barcelonie, Realu Madryt czy Chelsea, wydaje się jednak, że ostatecznie zostanie on nowym klubowym kolegą Cristiano Ronaldo.
Torres jest wychowankiem "żółtej łodzi podwodnej". W barwach półfinalisty Ligi Mistrzów rozegrał łącznie 134 spotkania. W tym czasie strzelił 11 goli oraz zanotował pięć asyst. Wiadomo jednak, że nie z tego rozlicza się mierzącego 191 centymetrów wzrostu reprezentanta Hiszpanii.
Obecnie przez portal transfermarkt.de 25-latek wyceniany jest na kwotę 50 mln euro. Wiadomo jednak, że w kontrakcie obowiązującym do czerwca 2024 roku zapisana jest klauzula wykupu w wysokości zaledwie 60 mln euro.
Zobacz też:
Media: Znamy przyszłość Neymara. Kylian Mbappe wydał wyrok
Oficjalnie: Tottenham zaskoczył kibiców. Antonio Conte będzie zadowolony
ZOBACZ WIDEO: Jak czytać grę Bayernu? Wiemy, o co chodzi prezesom mistrza Niemiec