Selekcjoner reprezentacji Polski wysłał powołania do 38 zawodników. Już na początku zgrupowania pojawiły się problemy. Krystian Bielik trenował indywidualnie. Jak się okazało, zawodnik Derby County znowu ma drobny kłopot.
Czesław Michniewicz nie uwzględnił go w kadrze na spotkanie Ligi Narodów z Walią. Sam piłkarz opowiedział o szczegółach w wywiadzie "TVP Sport". Kibice mogą odetchnąć z ulgą.
Miałem problem z drugim kolanem, tym zdrowym Dostałem zdrowy zastrzyk, który miał na celu pobudzenie chrząstki i sądziliśmy, że będzie ok. No i faktycznie, jest dobrze. Powoli się wprowadzam i mam nadzieję, że będę gotowy do gry w przyszłą środę - powiedział Bielik.
Można się spodziewać, że defensywny pomocnik zagra przeciwko Holandii (11 czerwca). W przeszłości 24-latek dwukrotnie zerwał więzadła w kolanie, w styczniu bieżącego roku wrócił do pełni sił po kolejnej ciężkiej kontuzji.
- Wiele przeszedłem w ostatnich latach. Zastrzyków było sporo, więzadeł było sporo, ale nie lubię do tego wracać, bo już jest dobrze. To teraz to jakaś mała popierdółka tak naprawdę. Staram się myśleć pozytywnie - zaznaczył Bielik.
Czytaj także:
Szpakowski o tym, kiedy zakończy karierę. Padły ważne słowa
20 lat i koniec! Wielkie odejście z Manchesteru United
ZOBACZ WIDEO: Jaki jest cel na Ligę Narodów? Michniewicz ujawnia