Już przed kilkoma dniami angielskie media donosiły, że Mohamed Salah znajduje się na celowniku Manchesteru City. Egipcjaninowi kontrakt z "The Reds" kończy się już w czerwcu 2023 roku, więc szefostwo angielskiego klubu drży czy gwiazda nie zdecyduje się przenieść do innej drużyny.
Według informacji, jaką podaje "The Mirror" zawodnikiem zainteresowana jest FC Barcelona. Katalończycy złożyli zawodnikowi ofertę, by ten przeszedł do nich po zakończeniu sezonu 2022/23 na zasadzie wolnego transferu.
To właśnie oferta ze strony Dumy Katalonii miała sprawić to, że napastnik nie przedłużył jeszcze kontraktu z ekipą z Anfield Road. Według otoczenia piłkarza, ten jeszcze kilka miesięcy temu chciał podpisać przedłużenie umowy.
Z kolei dla klubu nadchodzące okienko transferowe będzie ostatnia okazją, by na piłkarzu zarobić jakiekolwiek pieniądze. Być może zdecydują się sprzedać go już latem, co przyniosłoby klubowi przynajmniej kilkadziesiąt milionów funtów, ale z drugiej strony pokrzyżowałoby plany menadżerowi. Juergen Klopp może mieć kłopoty, bowiem z drużyny najpewniej odejdzie także drugi z filarów ofensywy - Sadio Mane.
- Nie chciałbym rozmawiać teraz o swoim kontrakcie. Zostaję na pewno na następny sezon w Liverpoolu, to jasne - mówił jeszcze przed tygodniem po finale Ligi Mistrzów.
Czytaj więcej:
Niemcy mają nowe informacje ws. transferu Lewandowskiego. Polak nie będzie zadowolony
Czystki w Realu. Carlo Ancelotti chce się pozbyć piłkarza
ZOBACZ WIDEO: Jaka będzie przyszłość Lewandowskiego? Listkiewicz widzi jeden scenariusz
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)