To była jedna z największych sensacji pierwszych meczów piłkarskiej Ligi Narodów. Reprezentacja Belgii na własnym boisku poległa z Holandią 1:4, strzelając honorowego gola w doliczonym czasie gry. "Marazm 3. drużyny ostatniego mundialu był zadziwiający" - pisaliśmy po spotkaniu (więcej TUTAJ).
W drugiej kolejce Belgowie znów zagrają u siebie - tym razem z Polakami. Według Grzegorza Laty pierwsze spotkanie w wykonaniu piłkarzy Roberto Martinez to jedynie "wypadek przy pracy".
- Są źli, wstrząśnięci i żądni krwi. Musimy być przygotowani, że rzucą się na naszych piłkarzy od pierwszych minut - podkreślił w "Fakcie" legendarny reprezentant Polski.
Lato nie ma wątpliwości, że mimo ostatniej wpadki Belgowie pozostają "ścisłą światową czołówką". Przypomnijmy, że w rankingu FIFA zajmują pozycję wicelidera!
Lepszą grę zapowiedział na konferencji prasowej także selekcjoner Belgów. - Wszyscy cierpieli w trakcie ostatnich dni. Wynik na pewno nie był taki, jakiego oczekiwaliśmy Jesteśmy naprawdę rozczarowani. Tak samo jak kibice. Musimy się od razu poprawić. Nie na mundialu, ale już w meczu z Polską - mówił (więcej TUTAJ).
Spotkanie Belgia - Polska odbędzie się w środę, 8 czerwca, o godz. 20:45. Transmisja na Polsat Sport Premium 1, TVP Sport i TVP 1 (kanał dostępny za darmo na WP Pilot).
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #10: Gorący tydzień z reprezentacją, co dalej z "Lewym"?