Wytańczył awans na mundial. Zobacz show australijskiego bramkarza [WIDEO]

Andrew Redmayne jest na ustach całego świata. Bramkarz reprezentacji Australii zaprezentował "Dudek Dance" w barażu o awans na mistrzostwa świata 2022 i w ten sposób zaczarował Peruwiańczyków.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Andrew Redmayne Getty Images / Joe Allison/Twitter / Na zdjęciu: Andrew Redmayne
Reprezentacja Australii została 31. finalistą mistrzostw świata 2022 w Katarze. Podopieczni Grahama Arnolda o bilety na mundial musieli walczyć w barażach. Przeciwnikiem była reprezentacja Peru, a losy awansu rozstrzygnęły się w rzutach karnych.

Australijczycy wygrali 5:4, a bohaterem został bramkarz, który został wpuszczony na boisko tylko na rzuty karne. Andrew Redmayne zrobił show w konkursie jedenastek, bo przy każdym strzale rywali tańczył w stylu "Dudek Dance".

Szalone popisy taneczne na linii dwa razy przyniosły efekt. Jako pierwszy dał się zdekoncentrować Luis Advincula, który trafił w słupek. Potem Redmayne zaczarował i odbił strzał Alexa Valery, dzięki czemu Australia awansowała na MŚ 2022.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #10: Gorący tydzień z reprezentacją, co dalej z "Lewym"?

- Odegrałem tylko niewielką rolę, nie sądzę, żebym był bohaterem. Koledzy wykonali piekielną robotę, walcząc przeciwko naprawdę dobremu przeciwnikowi przez 120 minut. W karnych sędzia był trochę zdezorientowany moimi wybrykami i groził mi żółtą kartką za prowokowanie rywali - mówił po meczu bramkarz.

Kiedyś w podobny sposób bohaterem został Jerzy Dudek. 17 lat temu w finale Ligi Mistrzów także tańczył w konkursie rzutów karnych i dzięki jego interwencjom Liverpool pokonał AC Milan.

To nie był żart. Wielkie oburzenie po tym, co zrobił Modrić [WIDEO] >>

Wielka plama do zmazania. Polacy zakończą maraton w Lidze Narodów >>

Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×