[tag=8998]
Vincent Kompany[/tag] występował w Manchesterze City w latach 2008-2019. Wyrobił sobie renomę, sięgnął po cztery mistrzostwa kraju. W Premier League rozegrał 264 mecze. Trzy sezony temu przeszedł do Anderlechtu. Najpierw był piłkarzem, a później trenerem tego zespołu. Teraz wraca na Wyspy Brytyjskie.
Nie trafi jednak do Premier League, lecz do Championship. Zostanie szkoleniowcem spadkowicza z elity - Burnley. We wtorek podpisał kontrakt, który będzie obowiązywał do 2025 roku.
- To dla mnie zaszczyt. Nie mogę się doczekać współpracy z zawodnikami i stworzenia zwycięskiej drużyny, dla naszych fanów. Wizja zarządu jest zbieżna z moją. Chcę odegrać swoją rolę w tym ważnym dla nas sezonie - powiedział Belg.
Głos zabrał także prezes klubu. - Vincent jest sprawdzonym liderem. Jestem pod wrażeniem jego pomysłów na Burnley i jego apetytu sukcesu. Wykazał się imponującymi umiejętnościami, prowadząc jeden z największych belgijskich zespołów. Przywrócił ich do europejskich pucharów oraz doszedł do finału krajowego pucharu. Jesteśmy podekscytowani jego filozofią, podejściem i ambicjami - powiedział Alan Pace.
We are delighted to confirm the appointment of Vincent Kompany as first-team manager.
— Burnley FC (@BurnleyOfficial) June 14, 2022
Welcome to Burnley, @vincentkompany! #WelcomeKompany | #UTC
Zobacz też:
Tu już nie będzie kalkulacji. To oni mają zemścić się na Belgii
Rywale Polaków mają problem. Chcą go szybko rozwiązać
ZOBACZ WIDEO: Uwaga! Milik może pobić polski rekord transferowy