Co to był za pościg! Ochroniarz raz po raz lądował na murawie

Podczas meczu Ligi Narodów Niemcy - Włochy na boisku pojawił się nieproszony gość. Trybuny miały ubaw z gonitwy, jaką zorganizował ochroniarzom.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Nieproszony gość na meczu Niemcy - Włochy YouTube / www.youtube.com/c/fussballrobsaaa / Nieproszony gość na meczu Niemcy - Włochy
Reprezentacja Niemiec we wtorek pokonała Włochy (5:2, więcej TUTAJ) w spotkaniu 4. kolejki Ligi Narodów UEFA. Na stadionie w Moenchengladbach nie zabrakło również emocji pozasportowych.

Zadbał o nie jeden ze zwolenników niemieckiej kadry, który niespodziewanie i - podkreślmy to wyraźnie: nieodpowiedzialnie! - wbiegł na boisku z kamerą w ręce. Dramaturgia polegała na tym, że dwóch stewardów próbowało go dogonić pomiędzy zawodnikami, ale niestety bezskutecznie (patrz wideo poniżej).

Na dodatek, jeden z ochroniarzy aż dwukrotnie lądował na... "czterech literach". Pościg za intruzem wywołał duże zainteresowanie na trybunach, a efektowne upadki stewarda - salwy śmiechu kibiców.

Przypomnijmy, że przed wtorkowym meczem niemieccy fani pokazali transparent z wymownym napisem: "15 tys. zgonów dla wielkich kulis. FIFA bez sumienia. Bojkot Katar". Sprawą zajęła się nawet policja - więcej TUTAJ.

Zobacz:
"Zostaw Niemca". Tym transparentem do Lewandowskiego skradła show

ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×