Niemcy - Włochy: to była totalna deklasacja. Padło aż 7 bramek

PAP/EPA / Friedemann Vogel / Na zdjęciu: radość reprezentantów Niemiec
PAP/EPA / Friedemann Vogel / Na zdjęciu: radość reprezentantów Niemiec

Reprezentacja Niemiec odniosła pierwsze zwycięstwo w obecnej edycji Ligi Narodów i od razu bardzo efektowne. We wtorek Niemcy ograli u siebie mistrzów Europy - Włochów - aż 5:2.

Niemcy po trzech kolejnych remisach liczyli w końcu na zwycięstwo, jednakże te plany zamierzał im pokrzyżować dotychczasowy lider grupy, czyli kadra Włoch.

Niemiecka ekipa od początku rywalizacji starała się narzucić swój styl gry. Pierwsze ostrzeżenie rywalowi wysłał Leroy Sane, ale piłka po jego strzale minęła włoską bramkę.

Po chwili podopieczni Hansiego Flicka dopięli swego i wyszli na prowadzenie. W 10. minucie z lewej strony pola karnego futbolówkę dośrodkował David Raum, dobrze opanował ją Joshua Kimmich i pewnym uderzeniem z kilku metrów pokonał Gianluigiego Donnarummę.

ZOBACZ WIDEO: Bayern rozmawia z Mane grając nazwiskiem Lewandowskiego. Ujawniamy kulisy!

Azzurri wyglądali na bezradnych i praktycznie nie zagrażali bramce strzeżonej przez Manuela Neuera. Natomiast Thomas Mueller oraz spółka nie zamierzali zwalniać tempa i tuż przed przerwą zadali drugi cios. Ilkay Gundogan wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Alessandro Bastoniego na Jonasie Hofmannie.

Po zmianie stron Italia - mimo zmian w składzie (na boisku pojawili się Gianluca Caprari oraz Giorgio Scalvini) - prezentowała się słabo i w 51. minucie straciła trzeciego gola, którego autorem okazał się Mueller.

Koncert Niemców trwał, a błyszczeć zaczął duet Serge Gnabry - Timo Werner. Ten pierwszy dwukrotnie asystował, zaś ten drugi w ciągu 60 sekund skompletował dublet i było 5:0 dla gospodarzy.

Mistrzowie Europy byli rozbici, ale stać ich było jeszcze na zdobycie dwóch bramek. W 78. minucie z dobitką po strzale Federico Dimarco pospieszył 18-letni Wilfried Gnonto, natomiast w ostatnich sekundach starcia po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w wykonaniu Dimarco trafił Alessandro Bastoni.

Liga Narodów, dywizja A (gr. 3):

Niemcy - Włochy 5:2 (2:0)
1:0 - Joshua Kimmich 10'
2:0 - Ilkay Gundogan 45+4'
3:0 - Thomas Muller 51'
4:0 - Timo Werner 68'
5:0 - Timo Werner 69'
5:1 - Wilfried Gnonto 78'
5:2 - Alessandro Bastoni 90+4'

Składy:

Niemcy: Manuel Neuer - Lukas Klostermann, Niklas Sule (86' Jonathan Tah), Antonio Rudiger, David Raum - Ilkay Gundogan (88' Anton Stach), Joshua Kimmich - Jonas Hofmann (64' Serge Gnabry), Thomas Muller (75' Jamal Musiala), Leroy Sane - Timo Werner (75' Lukas Nmecha).

Włochy: Gianluigi Donnarumma - Davide Calabria, Gianluca Mancini (78' Gianluca Scamacca), Alessandro Bastoni, Leonardo Spinazzola (65' Federico Dimarco) - Davide Frattesi (46' Gianluca Caprari), Bryan Cristante, Nicolo Barella - Matteo Politano (42' Luiz Felipe), Giacomo Raspadori (46' Giorgio Scalvini), Wilfried Gnonto.

Żółte kartki: Leroy Sane, Antonio Rudiger (Niemcy).

Sędziował: Istvan Kovacs (Rumunia).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Włochy 6 3 2 1 8:7 11
2 Węgry 6 3 1 2 8:5 10
3 Niemcy 6 1 4 1 11:9 7
4 Anglia 6 0 3 3 4:10 3

Czytaj też:
-> Wysoka wygrana Szkocji. Rozdrażnił ją gracz Pogoni
-> Największy niewypał transferowy Realu. Gwiazdor Belgów już nie tak groźny

Komentarze (4)
avatar
marekNN
22.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Błąd na błędzie, beznadziejny artykuł. Skąd wy bierzecie tych redaktorków ? 
avatar
Maly Kurdupel
14.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wlosi sie pozbieraja nie jest zle. 
avatar
Legionowiak 3.0
14.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda Italii, Niemcy w gazie