Tak powstawał tekst o kontaktach Czesława Michniewicza. Zdjęcie robi ogromne wrażenie

Materiał Szymona Jadczaka o kontaktach Czesława Michniewicza z Ryszardem Forbrichem wywołał wiele komentarzy. Dziennikarz Wirtualnej Polski zamieścił w sieci pewną ciekawostkę odnośnie tworzenia tekstu.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Czesław Michniewicz WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Czesław Michniewicz
Kilka miesięcy pracy, analiza ponad 60 tysięcy stron sądowych akt i spotkania z kilkudziesięcioma osobami ze świata piłki i organów ścigania - tak powstawał tekst Szymona Jadczaka.

"Czesław Michniewicz, Lech Poznań i ustawione mecze w tle. 27 godzin rozmów z szefem piłkarskiej mafii" znajdziesz -->> TUTAJ.

Tekst ukazał się na łamach Wirtualnej Polski w poniedziałkowy poranek i wywołał lawinę komentarzy, ale i kolejnych pytań. Niektóre z nich dotyczyły długości powstawania tekstu.

Szymon Jadczak dodał jedno, ale bardzo znamienne zdjęcie. "Pytacie, dlaczego tekst o kontaktach Czesława Michniewicza z szefem piłkarskiej mafii powstawał tak długo. Tu na zdjęciu macie tylko kawałek akt, przez które trzeba było się przebić. W sumie kilkaset tomów. Do tego płyty, załączniki, grafiki. Było co robić" - napisał w mediach społecznościowych.

Od dnia, w którym ogłoszono Czesława Michniewicza selekcjonerem reprezentacji Polski, Szymon Jadczak głośno wyrażał swoją opinię na temat jego kontaktów z szefem piłkarskiej mafii, czyli Ryszardem Forbrichem ps. "Fryzjer".

Michniewicz, na konferencji prasowej, straszył nawet dziennikarza prokuratorem. Ten jednak nie zajął się tematem, a Szymon Jadczak wręcz przeciwnie.

"Przy 11 meczach, w których Czesław Michniewicz prowadził Lecha Poznań, doszło do korupcji lub próby korupcji. W tym okresie trener godzinami rozmawiał z szefem piłkarskiej mafii Ryszardem Forbrichem, który te mecze ustawiał. Dziś Michniewicz jest selekcjonerem kadry Polski" - zaczął swój tekst.

Dodajmy, że prokuratura nigdy nie postawiła Czesławowi Michniewiczowi zarzutów, a trener sam zgłosił się do niej i złożył zeznania. Do dziś stoi na stanowisku, że nigdy nie brał udziału w korupcji w polskiej piłce.

Zobacz także:
"Nigdy nie powinien zostać selekcjonerem". Gorąco po artykule na temat Michniewicza
Pół tysiąca skazanych. "To była fabryka"

ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Straciliśmy szansę na medal? Na co stać reprezentację Polski?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×