Christopher Nkunku ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Dwudziestoczterolatek zachwycał nie tylko na niemieckich boiskach, ale również w europejskich pucharach.
Francuz we wszystkich rozgrywkach trafiał do siatki aż 35 razy i dołożył do tego 19 asyst. Trudno przejść obojętnie obok takich statystyk. Z tego samego założenia wyszedł zarząd Bundesligi, który zdecydował się nagrodzić zawodnika tytułem piłkarza roku ligi niemieckiej.
Biorąc pod uwagę powyższe fakty, nikogo nie powinno dziwić, że po Nkunku ustawiła się kolejka chętnych na jego usługi. Zainteresowane pozyskaniem młodego piłkarza były takie marki, jak chociażby Chelsea FC, Bayern Monachium, czy też Paris Saint-Germain, z którego zawodnik przeszedł do Lipska. Ostatecznie jednak potencjalni nowi pracodawcy Francuza będą musieli obejść się smakiem, gdyż 24-latek nie zdecydował się na zmianę klubu.
Nowy kontrakt nie oznacza, że Nkunku wkrótce nie zmieni klubu
RB Lipsk za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych ogłosił przedłużenie kontraktu ze swoim najlepszym piłkarzem. Nowa umowa będzie obowiązywać do 2026 roku. Jeżeli jednak Nkunku w nadchodzącym sezonie nadal będzie prezentował się z tak dobrej strony, jak miało to miejsce do tej pory, bardzo możliwe, że znajdzie się chętny do skorzystania z klauzuli wykupu Francuza, która wynosi 60 milionów euro. Ta ma wejść w życie latem przyszłego roku.
Christopher #Nkunku bleibt! #RBLeipzig und der Bundesliga-Spieler der Saison 2021/22 einigten sich, den bis 2024 datierten Vertrag vorzeitig um zwei Jahre bis 2026 zu verlängern
— RB Leipzig (@RBLeipzig) June 23, 2022
Alle Informationen zur Vertragsverlängerung
Zobacz także:
Zgniły przykład". Znów mówią o Rybusie
Poznaliśmy nowy ranking FIFA. Są zmiany
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nowy talent w FC Barcelona!