Zawodnik ten ma 22 lata i może grać jako obrońca lub defensywny pomocnik. To reprezentant Szwecji w wielu kategoriach młodzieżowych, choć ma serbskie pochodzenie.
Pavle Vagić przygodę z profesjonalnym futbolem rozpoczynał w Szwecji, gdzie grał aż do połowy 2021 roku. Wtedy przeniósł się z Malmoe FF do Rosenborga Trondheim, z którym łączy go umowa obowiązująca do końca 2025 roku.
Wiemy, ile proponował Lech
"Kolejorz" więc musi zapłacić sumę odstępnego. Jak podaje portal "Nettavisen", do Norwegii wpłynęły już dwie oferty za młodego gracza, które zostały odrzucone. Władze mistrza Polski dotąd były skłonne wyłożyć na transfer 10 mln koron norweskich, czyli ok. 4,5 mln zł.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać w nieskończoność!
W Trondheim oczekują na następną propozycję Lecha, zwłaszcza że sam Vagić ma być skłonny do zmiany barw. Brakuje więc tylko zgody jego obecnego pracodawcy.
Bardzo ciekawe CV
Vagić ma dopiero 22 lata, ale już może się pochwalić ciekawym CV. Piłkarskie szlify zbierał w Malmoe FF, z którego był wypożyczany do kilku innych szwedzkich klubów, aż w końcu rok temu za 1 mln euro trafił do Rosenborga Trondheim.
Tam Szwed dość szybko wywalczył miejsce w składzie. Jesienią grał jeszcze nieregularnie, za to w sezonie 2022 (w Norwegii rozgrywki toczą się systemem wiosna - jesień) pojawia się na boisku w każdym meczu. W trwającej edycji uzbierał 11 występów w ekstraklasie.
Vagić grał również we wszystkich młodzieżowych kadrach Szwecji. To w sumie 33 spotkania, w których zdobył 7 bramek.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol