W piątek (24 czerwca) Dominik Panek, autor bloga "Piłkarska Mafia", ujawnił, że Ryszard F., ps. "Fryzjer", usłyszał prawomocny wyrok sześciu lat pozbawienia wolności (więcej TUTAJ).
Śledczy wykazali, że od 2000 roku ustawionych zostało aż 638 meczów, w czym udział brało 68 klubów z całej Polski. Ostatnie wyroki dotyczą ustawiania meczów Arki Gdynia, Piasta Gliwice i sprawy tzw. gangu "Fryzjera".
Jednocześnie pojawiły się informacje, że "Fryzjer" może uniknąć więzienia. Portal WP SportoweFakty zadał w tej sprawie pytanie Prokuraturze Okręgowej we Wrocławiu.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Straciliśmy szansę na medal? Na co stać reprezentację Polski?
"Jako że orzeczono karę łączną pozbawienia wolności, skazany ma obowiązek ją odbyć" - przekazał Marek Poteralski, rzecznik prokuratury.
Wyjaśniono także, że na podstawie artykułu 577 kodeksu postępowania karnego, sąd zaliczył kwoty uiszczone tytułem kar grzywny. Oznacza to, że Ryszard F. spłacił już grzywną w wysokości 52 tys. złotych.
O korupcji w polskiej piłce w ostatnich dniach znów zrobiło się głośno. Stało się to za sprawą reportażu dziennikarza Wirtualnej Polski Szymona Jadczaka pt. "Czesław Michniewicz, Lech Poznań i ustawione mecze w tle. 27 godzin rozmów z szefem piłkarskiej mafii" (całość do przeczytania TUTAJ).
Tekst odbił się szerokim echem w całym środowisku sportowym. Selekcjoner reprezentacji Polski zapowiedział, że pójdzie do sądu, a jego adwokatem ma być Piotr Kruszyński, który bronił... "Fryzjera" (więcej TUTAJ).
Czytaj także:
- Peszko skomentował zamieszanie wokół Michniewicza. "Każdy popełniał jakieś błędy"
- PZPN odcina się od pozwu. Mamy stanowisko związku