Niemcy zostawili Polaka po zawale. Gorzkie słowa jego żony

- Tyle się mówi o wielkiej rodzinie VfL Wolfsburg. Ale nie widać, żeby to była rodzina - mówi Maria Wojtowicz. Jej mąż Rudolf Wojtowicz, skaut niemieckiego klubu, przed rokiem miał atak serca.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Rudolf Wojtowicz Getty Images / Bernd Lauter/Bongarts / Rudolf Wojtowicz
Marzec 2021 roku. Rudolf Wojtowicz jadąc samochodem na mecz RB Lipsk - VfL Wolfsburg ma atak serca. Były trener i reprezentant Polski długo walczył o życie, a potem o powrót do normalności.

Rodzina skauta VfL ma duże pretensje do klubu o to, że w tych trudnych chwilach ten nie pomógł. Nie był z Wojtowiczem.

- VfL Wolfsburg zostawił nas samych z naszymi problemami - przyznała w rozmowie z "Die Welt" jego żona Maria Wojtowicz.

ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". To będzie najgłośniejszy transfer tego lata w Polsce. "Potencjał na bombę"

Sam Wojtowicz niewiele pamięta. Przyznał tylko, że miał "czarną dziurę". Jego żona z kolei wszystko nazywa bardzo konkretnie, mówi o koszmarze. Martwi się o przyszłość, bo oszczędności poszły na leczenie i rehabilitację.

Dzięki zbiórce, którą zorganizowali znajomi, nie musieli opuszczać domu. Jak zareagował klub z Wolfsburga? - Zostawił nas samych z naszymi problemami - przyznała Maria Wojtowicz..

- Tyle się mówi o wielkiej rodzinie VfL Wolfsburg. Ale nie widać, żeby to była rodzina. Mój Rudi traktowany jest jak zepsute urządzenie, które nikomu nie jest już potrzebne. A przecież on się poświęcał dla tego klubu - dodała.

Bilet na mecz czy życzenia urodzinowe - to według niej jedyne, na co mógł liczyć jej mąż, który przyznał, że jest mocno rozczarowany postawą klubu.

Do zarzutów odniósł się Joerg Schmadtke, dyrektor sportowy VfL. Ten stwierdził, że klub starał się o miejsce w specjalistycznej klinice. - Zaproponowaliśmy jemu i jego rodzinie finansową pomoc, ale z moich informacji wynika, że na taką ofertę nikt nie zareagował - powiedział w rozmowie z Onetem.

Zobacz także:
Rosjanie piszą o Szymańskim. Padły zaskakujące słowa
To spotkanie Lewandowskiego rozpoczęło lawinę plotek

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×