Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że zawodnikiem Górnika Zabrze zostanie Tin Plavotić z SV Ried.
Mierzący 197 cm obrońca nie wykluczał przeprowadzki do Zabrza, ale ostatecznie sprawa rozbiła się o kwotę transferową. Choć i tu w pewnym momencie - tak się przynajmniej wydawało - było blisko.
Ostatecznie jednak cena za tego gracza (kontrakt indywidualny nie byłby problemem) była dla Górnika za wysoka (kilkaset tysięcy euro).
W związku z tym zabrzanie uruchomili inne kierunki. Z informacji WP SportoweFakty wynika, że Górnik zwrócił uwagę na Jonatana Kotzke, 32-letniego niemieckiego obrońcę, który obecnie jest wolnym zawodnikiem.
Ostatni sezon Kotzke spędził w 2. Bundeslidze, gdzie rozegrał 11 meczów ligowych w barwach Ingolstadt. Sezon wcześniej rywalizował z tym klubem w trzeciej lidze. Poza Ingolstadt, na poziomie drugiej ligi niemieckiej Kotzke grał jeszcze w Jahn Regersburg i TSV 1860 Monachium.
Nie wiadomo, czy ten transfer dojdzie do skutku, natomiast Górnik rozmawia też z innymi piłkarzami, którzy mają być wzmocnieniem środka defensywy. Kolejny kandydat też jest cudzoziemcem, z jednego z krajów Zachodniej Europy.
ZOBACZ WIDEO: Pożegnanie Artura Boruca. "Wytworzyła się rysa"