Mauricio Pochettino został niedawno zwolniony z funkcji trenera Paris Saint-Germain. Argentyńczyk stosował rotację w bramce. Raz grał Gianluigi Donnarumma, a raz Keylor Navas. Proporcje rozkładały się dość równo - Kostarykanin zagrał w trzech meczach więcej.
Teraz jednak będzie zmiennikiem Włocha. Taką decyzję zdaniem "L'Equipe" podjął nowy szkoleniowiec, Christophe Galtier. - Bardzo szybko spotkam się z golkiperami. Mam taką zasadę, że określam numer jeden i dwa. Zawsze pracuję w ten sposób, łatwiej jest mi i im wiedzieć, jaka jest ich pozycja w kadrze - powiedział Francuz na powitalnej konferencji prasowej.
Jak podaje wspomniany dziennik, decyzja została podjęta nie tylko na podstawie poziomu sportowego, bo tutaj ocena miała być równa, ale także z uwagi na długość kontraktu (Donnarumma do 2026 roku, Navas do 2024) i przede wszystkim wieku (odpowiednio 23 i 35 lat).
Działacze z Parc des Princes uważają, że najlepszą opcją dla byłego zawodnika Realu Madryt byłoby poszukanie nowego klubu. Otrzymał on już na to zgodę. Transfer nie będzie jednak łatwy, bo zarząd wycenia go na dziesięć milionów euro. Inną kwestią jest, czy w ogóle będzie chciał odchodzić. - Mam dwuletnią umowę. Zawsze lubiłem wyzwania - powiedział na początku czerwca dziennikowi "As".
Zobacz też:
Koniec magii Cristiano Ronaldo. Agent dwoi się i troi
Cała Brazylia płakała. "Wielka tortura"
ZOBACZ WIDEO: Pożegnanie Artura Boruca. "Wytworzyła się rysa"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)