Czesław Michniewicz zwrócił się do syna. "Nie mów za dużo"

Mateusz Michniewicz, syn selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej, nawiązał do klęski Lecha Poznań w eliminacjach Ligi Mistrzów. Jego porównanie ewidentnie nie spodobało się Czesławowi Michniewiczowi.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Czesław Michniewicz WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
Ekipa Lecha Poznań zakończyła już udział w eliminacjach Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór Kolejorz słabo wypadł w starciu z Karabachem Agdam i przegrał aż 1:5. Do tej klęski na Twitterze nawiązał Mateusz Michniewicz.

"A szczerze, to cud, że Bodo nie zrobiło tego samego z Legią w zeszłym roku" - napisał, wywołując tym samym sporo emocji wśród internautów.

Nieco później postanowił rozwinąć myśl. "Ja mówię tylko o tym, że tak to mogło wyglądać, ale wszystko się dobrze ułożyło. My za bardzo lekceważymy drużyny z tych 'dziwnych' krajów. A one są często mocniejsze od nas" - precyzował Michniewicz junior.

Czesław Michniewicz najwyraźniej uznał, że musi odnieść się do słów syna. Skomentował je bardzo wymownie.

"Mati, nie podpadaj. Nie mów za dużo" - zaapelował selekcjoner reprezentacji Polski.

Z ekipą FK Bodo/Glimt Legia Warszawa mierzyła się w lipcu 2021 roku. Najpierw wygrała na wyjeździe 3:2, a w rewanżu "Wojskowi" triumfowali 2:0. Legię prowadził wówczas właśnie Czesław Michniewicz.

Czytaj także:
> "Tego nie da się ludziom wcisnąć". Gorzka diagnoza byłego reprezentanta
> Katastrofa Lecha Poznań. Tak źle jeszcze nie było

ZOBACZ WIDEO: Tak chce grać nowy trener Arka Milika. Co dalej z naszym piłkarzem?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×