Lechia nie zamierza poprzestać na jednej wygranej. Gdańszczanie chcą wyeliminować rywala w wielkim stylu
W czwartek o godzinie 17:00 Lechia Gdańsk zagra o historyczny awans do kolejnej rundy w europejskich pucharach. Marco Terrazzino ma świadomość, że jego zespół musi pokazać jakość i chce awansować w wielkim stylu.
W Macedonii Północnej panuje inna pogoda niż w Polsce. Mecz, który rozpocznie się o godzinie 17:00 odbędzie się w tropikalnych warunkach. W Skopje ma być 30 stopni Celsjusza. - Gdyby pogoda była nas w stanie zatrzymać, to bylibyśmy słabym zespołem. Musimy być przygotowani mentalnie na pogodę, ale przede wszystkim na naszego przeciwnika - wyjaśnił Terrazzino.
- Sztuką jest być przygotowanym, a nie szukać wymówek, kiedy coś nie funkcjonuje. Ja jestem Włochem i dla mnie to żaden problem. Wolę nawet taką pogodę, niż powiedzmy "polską". To najmniejszy problem - dodał.
Dla Lechii Gdańsk czwartkowe spotkanie to szansa na przejście do historii. Dotychczas gdańszczanie grali w swojej historii dwukrotnie w europejskich pucharach, jednak przegrywali z Juventusem Turyn i z Broendby. W przypadku awansu, w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy na Lechię czeka Rapid Wiedeń, przedstawiciel 9. w rankingu UEFA ligi austriackiej.
Czytaj także:
Polski talent zderzył się ze ścianą
Tym Boruc zajmie się po karierze