Barcelona poleci do USA bez trenera. Kuriozalny powód

Getty Images / Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Xavi
Getty Images / Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Xavi

Poznaliśmy skład Barcelony na zgrupowanie w USA. Jest jedno zaskakujące nazwisko. Niespodziewane problemy ma za to trener Dumy Katalonii Xavi.

W tym artykule dowiesz się o:

Ważną częścią przygotowań FC Barcelona do sezonu będzie US Summer Tour. Zespół rozegra kilka pokazowych meczów w Stanach Zjednoczonych. Blaugrana ogłosiła skład drużyny na zgrupowanie i jest w nim kilka niespodzianek.

Pierwszą z nich jest obecność Frenkiego de Jonga. Barcelona chce go sprzedać, a Manchester United chce go kupić, ale zawodnik ani myśli ruszać się z Katalonii. Wciąż nie wiadomo, jak potoczą się losy Holendra, bowiem pozbycie się go byłoby sporą ulgą finansową dla Barcelony. Pojedzie jednak do USA.

Na liście znalazł się także Ousmane Dembele, któremu w czerwcu skończył się kontrakt. Przez chwilę pozostawał on bezrobotny, ale w czwartek wrócił do swojego poprzedniego klubu.

Pięciu ważnych graczy nie znalazło się na liście na turniej w USA i według Fabrizio Romano to znak, że mają szukać nowych zespołów. Na wylocie są Martin Braithwaite, Neto, Oscar Mingueza, Riqui Puig oraz Samuel Umtiti.

Co ciekawe, do USA nie poleci z drużyną trener Xavi. Szkoleniowiec ma problemy z paszportem i być może dołączy do zespołu w późniejszym terminie.

"Okazuje się, że Xavi Hernandez kilka lat temu był w Iranie jako piłkarz katarskiego Al-Sadd, przez co potrzebuje specjalnego zezwolenia na wjazd do Stanów Zjednoczonych" - wyjaśnił na Twitterze Jakub Kręcidło, dziennikarz Canal+ Sport.

Na liście nie ma także Roberta Lewandowskiego, ale jest duża szansa, że Polak dołączy do drużyny już niebawem i pojawi się w Miami. Jego transfer ma być kwestią godzin.

Czytaj więcej:
To już oficjalne. Głośny transfer Chelsea
Alarm ze szczepionkami przed mundialem w Katarze! Co zrobią Anglicy i Francuzi?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: uderzył z połowy boiska. Cudowna bramka młodego Hiszpana!

Źródło artykułu: