Cracovia chce walczyć o czołowe lokaty. Zieliński: Skończyć z marazmem i grą o byle co

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jacek Zieliński
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jacek Zieliński

Na zakończenie 1. kolejki PKO Ekstraklasy Cracovia zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Trener Jacek Zieliński liczy, że drużyna zrobi progres w porównaniu do poprzedniego sezonu, gdy zajęła 9. miejsce, choć zarząd nie postawił konkretnego celu.

W sezonie 2022/23 Cracovia będzie jedynym krakowskim klubem w PKO Ekstraklasie. Kibice tego zespołu chcieliby wreszcie wybić się ponad przeciętność. Ostatnie lata to miejsca: 9, 14, 7, 4, 9, 14, 4, 9, 14, a wcześniej była pierwsza liga.

Udało się więc dwukrotnie zająć czwarte miejsce, które było premiowane grą w europejskich pucharach. Był też zdobyty Puchar Polski. Brakowało jednak temu zespołowi stabilizacji, dłuższego "zadomowienia" się w ligowej czołówce.

- Nie podchodzimy do sezonu na zasadzie "zobaczymy, co będzie". Nie o to w tym chodzi. Nie mamy skonkretyzowanego celu. Nikt nam nie powiedział, że ma być trzecie miejsce i europejskie puchary. Chcielibyśmy wskoczyć w górę tabeli i złapać się do czwórki, która - zakładam - będzie grała w Europie, natomiast przede wszystkim będziemy chcieli poprawić miejsce w porównaniu do poprzedniego sezonu. Byliśmy na dziewiątym, więc jeśli zostanie to spełnione, będziemy kręcić się wokół najlepszych - mówił trener Jacek Zieliński na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak zakpił z... samego siebie. Co za słowa!

- Nie jest tak, że ja liczę teraz, że przyjdzie czterech zawodników pokroju Cristiano Ronaldo i wtedy powiem, że zagramy o puchary. Zdajemy sobie sprawę, że oczekiwania względem nas są duże. Kibice chcieliby skończyć z tym marazmem i graniem o byle co. My też bardzo byśmy tego chcieli. Jeśli uda nam się jeszcze podziałać na rynku transferowym, to jestem przekonany, że powalczymy o czołowe lokaty - dodał szkoleniowiec Cracovii.

Do krakowskiego klubu dołączyło podczas letniego okna transferowego trzech zawodników: Benjamin Kallman, Patryk Makuch i Takuto Oshima. Wszystko wskazuje jednak, że to nie koniec. - Okienko transferowe zamyka się za półtora miesiąca. Jeśli pojawi się możliwość pozyskania dobrego zawodnika, to myślę, że z tego skorzystamy. Rozglądamy się, penetrujemy rynki, rozmawiamy. Jest to możliwe - mówi trener Zieliński.

W pierwszej kolejce Pasy zagrają na wyjeździe z Górnikiem Zabrze (poniedziałek, godz. 19). - Liczymy się z tym, że Górnik w dalszym ciągu będzie grał podobnie, jak za trenera Jana Urbana. Na razie jednak trudno snuć prognozy. Będziemy wiedzieli więcej po tym pierwszym meczu. My też mamy trochę inny zespół i liczymy, że zagramy nieco inaczej niż choćby w ostatnim przegranym meczu w Zabrzu - podsumował trener Cracovii.

CZYTAJ TAKŻE:
Znowu to zrobił! Filar Pogoni zdjął pajęczynę z siatki [WIDEO]
Trener Piasta zaskoczył po porażce. "Jestem zadowolony z postawy zespołu"

Źródło artykułu: