Sebastian Szymański szuka klubu. Jednak nie Hertha?

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Sebastian Szymański
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Sebastian Szymański

Wszystko wskazywało na to, że Sebastian Szymański zamieni Dinamo Moskwa na Herthę Berlin. Nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. W grę wchodzi przeprowadzka kadrowicza do Holandii.

Ofensywny pomocnik wciąż ma ważny kontrakt z Dinamem Moskwa i dokończył sezon w Premier Lidze. Sebastian Szymański najpewniej zmieni pracodawcę już w letnim okienku transferowym. Wychowanek TOP 54 Biała Podlaska nie narzeka na brak atrakcyjnych ofert.

W ostatnich tygodniach 15-krotny reprezentant Polski był łączony z takimi drużynami jak Brentford FC czy Hertha Berlin. Roman Kołtoń informował, że Sandro Schwarz jest zwolennikiem transferu 23-latka do Bundesligi. Obecny trener Herthy wcześniej był zatrudniony w moskiewskim klubie.

Przeprowadzka do Berlina prawdopodobnie nie dojdzie do skutku. Jak donosi serwis 1908.nl, Feyenoord Rotterdam monitoruje sytuację Szymańskiego. Holendrzy planują wypożyczyć zawodnika Dinama na rok. Coraz więcej wskazuje na to, że kadrowicz zakotwiczy w Eredivisie.

Trener Arne Slot odważnie stawia na młodych piłkarzy. Zespół z Rotterdamu jest finalistą Ligi Konferencji Europy. W zeszłych rozgrywkach ligi holenderskiej Feyenoord uplasował się na trzecim miejscu w tabeli.

Wkrótce wyjaśni się przyszłość Szymańskiego. Aktualnie gracz przebywa w Polsce i trenuje z rezerwami warszawskiej Legii.

Czytaj także:
Już o tym mówi. Lewandowski otwarcie o Barcelonie
Piłkarz od zadań specjalnych w Pogoni. "Wiem, że wszyscy czekali"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalna przewrotka! Bili mu brawo na stojąco

Źródło artykułu: