Sevilla wściekła na Barcelonę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Juanjo Ubeda/Quality Sport Images / Na zdjeciu: Jules Kounde
Getty Images / Juanjo Ubeda/Quality Sport Images / Na zdjeciu: Jules Kounde
zdjęcie autora artykułu

Po dużych wzmocnieniach w ofensywie FC Barcelona planowała usprawnić defensywę. Wiele wskazywało na to, że Jules Kounde może jednak wybrać Chelsea, ale według francuskich mediów Katalończycy wykonali ruch, który rozwścieczył Sevillę.

23-letni Jules Kounde to jeden z najbardziej łakomych kąsków na rynku transferowym. Francuz przez wiele lat stanowił o sile defensywy Sevilla FC, a jego bardzo dobry ostatni sezon wzmocnił tylko zainteresowanie wśród czołowych klubów.

I tak przez długi czas wydawało się, że obrońca przejdzie do FC Barcelona, która po sporych wzmocnieniach w ofensywie, planowała także ulepszyć swoją obronę. W ostatnich dniach w wyścigu po zawodnika wysunęła się jednak Chelsea.

Londyńczycy mieli złożyć ofertę opiewającą na 55 milionów funtów, co Sevilla chętnie zaakceptowała, gdyż Barcelona miała proponować znacznie mniej. Ostatni ruch Dumy Katalonii rozwścieczył jednak władze Sevilli.

Według francuskiego Foot Mercato Barcelona powiedziała Kounde, żeby odrzucił ofertę przenosin do Londynu i poczekał aż oni złożą swoją. To zdenerwowało Sevillę na czele z jej dyrektorem sportowym Monchim, który zagroził, że zrobi wszystko, by Kounde trafił do Chelsea.

Sevilla chce bowiem, by saga transferowa z zawodnikiem zakończyła się tak szybko, jak tylko to możliwe.

Czytaj więcej: Prezydent Barcelony ujawnia. Oto jakie kluby chciały Lewandowskiego Wielki transfer Bayernu Monachium stał się faktem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pozamiatał! Wolej Brazylijczyka robi furorę w sieci

Źródło artykułu:
Komentarze (0)