Ekwador wciąż może zostać wykluczony z mundialu. Będzie odwołanie

Getty Images / Marcelo Hernandez / Na zdjęciu: Byron Castillo
Getty Images / Marcelo Hernandez / Na zdjęciu: Byron Castillo

Choć do rozpoczęcia mistrzostw świata 2022 w piłce nożnej pozostały niespełna cztery miesiące, to wciąż nie jest jasne, czy zagra na nich Ekwador. Jego miejsce chce zająć Chile.

Cała afera związana z uczestnictwem Ekwadoru w nadchodzącym mundialu spowodowana jest osobą tamtejszego obrońcy - Byrona Castillo.

23-latek, który dotychczas 10 razy wystąpił w reprezentacji Ekwadoru, zdaniem Chilijczyków nie miał do tego prawa. Jak twierdzi tamtejsza federacja, urodził on się w Tumaco, w Kolumbii, w związku z czym to właśnie ten kraj powinien reprezentować.

- Jest absolutnie jasne, że gracz używa sfałszowanego ekwadorskiego dokumentu. Stawką jest tutaj nie tylko miejsce w mistrzostwach świata, ale także cały duch fair play - powiedział Jorge Yunge, sekretarz generalny Chilijskiego Związku Piłki Nożnej cytowany przez goal.com.

FIFA odrzuciła jednak postulaty Chile, dopuszczając tym samym Ekwador do gry na mundialu. Na tym jednak sprawa  się nie kończy, bowiem Chile zamierza odwołać się od tej decyzji. To oznacza, że wciąż nie jest pewne, która z drużyn wystąpi na nadchodzącym czempionacie. Chilijczycy są jednak przekonani, że mają dostateczne dowody na to, że Castillo urodził się Kolumbii.

Czytaj także: 
Może stracić mundial przez żonę! Kłopoty gwiazdy rywala Polaków
Polak z kolejnym golem w Niemczech. Powrót do wielkiej formy?

ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
29.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Chilijczyków boli to, że sobie awansu nie ugrali na boisku, a chcą go ugrać na zielonym stoliku.