Możliwe, że z takim numerem Robert Lewandowski albo nie grał nigdy albo było to bardzo, bardzo dawno temu. Najpierw Polak w zestawieniu przedmeczowym pojawił się... bez przydzielonego numeru. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że wystąpi z "dwunastką" na plecach.
Wiadomo, że w poprzednim sezonie z "dziewiątką" występował Memphis Depay i wszyscy byli przekonani, że już w debiucie "Lewego" zobaczymy właśnie z tym numerem.
Kataloński "Sport" pisał nawet, że sprawa numeru Lewandowskiego rozstrzygnęła się już dawno temu. W kontrakcie Polak miał zagwarantować sobie prawo do "dziewiątki". Co więcej, hiszpańskie media dodawały, że FC Barcelona zarobi aż 20 mln euro na samej sprzedaży koszulek z nazwiskiem Lewandowskiego.
Na razie jednak kibice polskiego napastnika mogą być rozczarowani. W starciu z Realem Madryt Lewandowski biegał z "dwunastką".
Mecz Barcelony z Realem zakończył się zwycięstwem Dumy Katalonii 1:0. Robert Lewandowski grał przez 45 minut.
BARÇA DEBUT FOR @lewy_official! #ElClásico pic.twitter.com/BtwXJdLwuJ
— FC Barcelona (@FCBarcelona) July 24, 2022
Zobacz także: Jest! To stało się naprawdę: Robert Lewandowski w Barcelonie!
Zobacz także: Kamil Syprzak ma radę dla Roberta Lewandowskiego. "Długo to za mną chodziło"
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski w Barcelonie. Jak to wpłynie na jego grę w reprezentacji Polski?