Kanonada w meczu Paris Saint-Germain. Strzelali Mbappe, Neymar i Messi

Getty Images / Kaz Photography / Na zdjęciu: Lionel Messi i Neymar
Getty Images / Kaz Photography / Na zdjęciu: Lionel Messi i Neymar

Paris Saint-Germain do sezonu przygotowuje się podczas tournee w Japonii. Mistrzowie Francji wygrali poniedziałkowy sparing z Gambą Osaka 6:2. Gole strzelali m.in. Lionel Messi, Neymar i Kylian Mbappe.

Tradycją jest, że największe europejskie kluby do sezonu przygotowują się podczas tournee na innych kontynentach. W tym roku Paris Saint-Germain wyjechało na zgrupowanie do Japonii. Tam rozegrano trzy sparingi, w których mistrzowie Francji odnieśli zwycięstwa.

W ostatnim z towarzyskich meczów PSG rozbiło Gambę Osaka. Strzelecką kanonadę w 28. minucie rozpoczął Pablo Sarabia. Po chwili było już 2:0 dla PSG, a gola strzelił Neymar, który pewnie wykorzystał rzut karny.

Po chwili odpowiedzieli Japończycy, a to za sprawą trafienia Keisuke Kurokawy. Marzenia o tym, by doprowadzić do remisu z głów gospodarzy szybko wybili Nuno Mendes i Lionel Messi, którzy kolejno w 37. i 39. minucie dopisali się do listy strzelców.

Do końca pierwszej połowy gole już nie padły. Po zmianie stron PSG zadało kolejne ciosy. W 60. minucie bramkę na 5:1 zdobył Neymar. Gamba odpowiedziała jedynie trafieniem Hiroto Yamamiego. W końcówce rywali dobił jeszcze Kylian Mbappe, który skutecznie egzekwował jedenastkę.

Gamba Osaka - Paris Saint-Germain 2:6 (1:4)
0:1 - Pablo Sarabia 28'
0:2 - Neymar (k.) 32'
1:2 - Keisuke Kurokawa 34'
1:3 - Nuno Mendes 37'
1:4 - Lionel Messi 39'
1:5 - Neymar 60'
2:5 - Hiroto Yamami 70'
2:6 - Kylian Mbappe (k.) 86'

Czytaj także:
Kiedy powrót Kuby Błaszczykowskiego? Nowe informacje
Koszmarna sytuacja z udziałem Grabary. Polak trafił do szpitala

ZOBACZ WIDEO: Ten filmik obejrzało już milion ludzi. A Ty?

Komentarze (3)
avatar
Padysza
25.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hehe gamba osaka jeszcze ustrzelila 2 gole psg.. no no niezle. Hahahah 
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
25.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładnie. Messi strzela, a Lewy niech się w Barcelonie odpala