Premier League chce walczyć z przemocą seksualną. Pierwsze kroki poczynione

Getty Images / Joe Prior/Visionhaus / Premier League rozpoczyna walkę z przemocą seksualną
Getty Images / Joe Prior/Visionhaus / Premier League rozpoczyna walkę z przemocą seksualną

Premier League podjęło rękawice i stoczy walkę z niestety ostatnio popularnym zjawiskiem w świecie futbolu. Pierwsze kroki już poczynione.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich latach nie brakuje informacji nt. przemocy czy nadużyć seksualnych, do których posuwają się piłkarze. Premier League chce z tym walczyć i jak podaje "The Telegraph" oraz "Sport Bible", ma rozpocząć obowiązkowy kurs szkoleniowy, mający na celu walkę z tym zjawiskiem.

W specjalnych zajęciach mają wziąć udział wszyscy zawodnicy i pracownicy 20 klubów najwyższego szczebla rozgrywkowego w Anglii, co zaznaczają źródła. Liga zdecydowała się na taką akcję po licznych głosach różnych ugrupowań, domagających się jej.

- Dzisiejsze ogłoszenie jest od dawna spóźnionym i ważnym pierwszym krokiem we właściwym kierunku. Przemoc ze względu na płeć jest wszechobecnym i systemowym problemem, który należy rozwiązać w całej branży piłkarskiej, podejmując pilne i skoordynowane działania - powiedziała dla "BBC" Andre Simon, dyrektorka Koalicji na rzecz zakończenia przemocy wobec kobiet.

Wśród klubów Premier League już wcześniej odbywały się warsztaty o tej tematyce. Jednak oferowano je tylko graczom akademii oraz zespołów U-14 oraz U-23.

Start nowego sezonu angielskiej ekstraklasy już tuż, tuż. Otwarcie pierwszej kolejki, jak i całej kampanii, będzie miało miejsce na Selhurst Park Stadium. To właśnie tam 5 sierpnia Crystal Palace podejmie u siebie Arsenal. Pierwszy gwizdek w derbach Londynu wybrzmi o godzinie 21:00.

To może być hit. Miedź przygotowuje egzotyczny transfer
Na to czekali kibice! Talent zostaje w Legii na dłużej

ZOBACZ WIDEO: 21-latek zszokował świat. Tylko bezradnie się przyglądali

Komentarze (1)
avatar
Teddy Boy
5.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znów będą klękali na znak solidarności z ofiarami przemocy jak przy BLM czy może tym razem będą się kładli na murawie z nogami w górze?