Waldemar Fornalik rozczarowany meczem z Legią. "Dziwny paraliż"

PAP / Leszek Szymański / Na pierwszym planie zdjęcia: Waldemar Fornalik
PAP / Leszek Szymański / Na pierwszym planie zdjęcia: Waldemar Fornalik

Piast Gliwice po trzech porażkach w lidze jest na dnie tabeli. Nie przełamał serii z Legią, z którą przegrał 0:3. Zdaniem trenera był to ich najsłabszy jak dotąd mecz.

O ile do przerwy Piast Gliwice skutecznie się bronił, to zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy ich defensywa się posypała. Skończyło się katastrofą, bo w cztery minuty obronę gości rozmontowali Ernest Muci i Filip Mladenović. Legia Warszawa wygrała u siebie dość pewnie, ale nie zagrała koncertowo.

- Zagraliśmy naprawdę słaby mecz - przyznaje wprost Waldemar Fornalik. - Zabrakło pomysłu na grę w ataku, nie przypominaliśmy zespołu, który w Warszawie potrafił grać z Legią jak równy z równym. Te spotkanie nam nie wyszło, stworzyliśmy może jedną sytuację, po której mogliśmy zdobyć bramkę - dodaje trener Piasta.

Porażka w stolicy była trzecią, którą Piast poniósł w tym sezonie Ekstraklasy. Zespół Waldemara Fornalika nie zdobył dotąd ani jednego punktu i przynajmniej do następnej kolejki będzie na dnie tabeli.

ZOBACZ WIDEO: Tego zagrania nikt się nie spodziewał! Tylko bezradnie patrzyli na piłkę

Wniosek trenera jest prosty. - Musimy radykalnie zmienić sposób gry. Szczególnie jeśli chodzi o grę w ofensywie - diagnozuje 59-letni szkoleniowiec.

W poprzednich kolejkach Piast przegrał na wyjeździe z Jagiellonią 0:2 i z Zagłębiem Lubin 0:1. Ich jedyny domowy mecz z Rakowem Częstochowa został przełożony na prośbę rywali, którzy cały czas walczą o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji.

- Po Jagiellonii choć przegraliśmy, mówiliśmy, że to był dobry mecz w naszym wykonaniu. Z Zagłębiem nie mieliśmy wielkich zawodów, ale okazje były. Teraz nastąpił dziwny paraliż. Musimy popracować, by to zmienić - zwraca uwagę Fornalik.

Okazja do odbicia się w sobotę w przyszłym tygodniu. Wtedy Piast zagra na wyjeździe z Cracovią.

Maciej Siemiątkowski, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj też:
Tabela PKO Ekstraklasy. Legia Warszawa zbliżyła się do lidera
Ale start! Siedem goli w meczu Bayernu

Źródło artykułu: