Niegdyś Karim Benzema był wyśmiewanym za swoją nieskuteczność. Narzekali na niego kibice Realu Madryt, śmiali fani innych zespołów. Nawet Jose Mourinho, gdy trenował Real dorzucił kilka mocnych słów.
- Jeśli wybierasz się na polowanie i masz jedynie kota, musisz iść z nim. Dobrze jest mieć psa, ale jeśli masz kota, musisz iść z nim. Nie idziesz sam - powiedział Portugalczyk na temat Karima Benzemy.
Wypowiedź szkoleniowca pochodzi z grudnia 2010 roku. Wówczas reprezentant Francji był bardziej pomocnikiem Cristiano Ronaldo na boisku, niż rasową dziewiątką. Rywalizację z Benzemą wygrywał Gonzalo Higuain.
ZOBACZ WIDEO: Nie przegap meczów Lewandowskiego w Barcelonie!
Od tego czasu wiele się zmieniło. Przez kolejne lata Benzema rozwijał swój instynkt strzelecki. Po odejściu CR7 z Madrytu, Karim przejął prymat w strzelaniu goli oraz liderowaniu zespołowi.
Ostatnie kosmiczne lata doprowadziły do tego, że w środowy wieczór w Finlandii to Benzema przeskoczył legendarnego Raula w klasyfikacji strzelców "Los Blancos". Przed Francuzem pozostał już jedynie jego najlepszy boiskowy kumpel - Cristiano Ronaldo.
Karim dzięki bramce strzelonej w drugiej połowie meczu o Superpuchar zapisał na swoim koncie 324 trafienie w historii występów w białej koszulce. Z kota stał się tygrysem z absolutnie zabójczą skutecznością. Czy to pozwoli na wyprzedzenie Cristiano z 450 golami na koncie?
@Benzema
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) August 10, 2022
¡GOLES!
¡Segundo máximo goleador en nuestra historia en solitario!#RealFootball pic.twitter.com/esdy3Ej358
Zobacz też:
Real Madryt z Superpucharem Europy!
Brzmi jak absurd. FC Barcelona straci nowych graczy?