"Zaczęli tak, jak zakończyli". Hiszpańskie media podsumowały triumf Realu
Real Madryt zdobył swoje kolejne trofeum, a Carlo Ancelotti i Karim Benzema zapisali się złotymi zgłoskami. "Nowy sezon rozpoczął się tak, jak zakończył się poprzedni" - pisze hiszpańska "Marca".
Hiszpanie piszą z uznaniem o tym, co na początku meczu wyprawiał bramkarz Thibaut Courtois, który ratował "Królewskich" w arcytrudnych sytuacjach, ale skupiają się jednak na dwóch innych bohaterach.
"Carlo Ancelotti jest teraz jedynym trenerem, który wygrał pięć największych lig europejskich, jako jedyny wygrał cztery razy w Lidze Mistrzów i od wczoraj jest trenerem, który wygrał najwięcej europejskich Superpucharów. To imponujące osiągnięcie" - zauważyła "Marca", która dodała przy okazji, że nowy sezon rozpoczął się tak, jak zakończył poprzedni.
ZOBACZ WIDEO: Nie przegap meczów Lewandowskiego w Barcelonie!Francuz podniósł pierwsze trofeum Realu jako kapitan tego klubu oraz strzelił gola numer 323 dla "Królewskich". To sprawiło, że wyprzedził legendę klubu Raula Gonzaleza i wspiął się na drugie miejsce w historii strzelców. Wyprzedza go jedynie Cristiano Ronaldo (450 goli).
"Podopieczni Ancelottiego, bez konieczności rozgrywania wielkiego meczu, zdobywają pierwszy tytuł w sezonie" - dodaje "Sport", który przypomniał w relacji, że Eintracht Frankfurt to kat FC Barcelony z poprzedniego sezonu Ligi Europy.
Wszyscy w Hiszpanii zwracają uwagę na to, że Eintracht rozpoczął z wielkim animuszem, miał swoje szanse, ale nie był w stanie pokonać Courtoisa, co z biegiem czasu podłamało ich. "Eintracht wyblakł w drugiej połowie" - donosi "Mundo Deportivo".
"AS" poszedł jeszcze mocniej i stwierdził, że Real zdobył piąty Superpuchar z "przytłaczającą przewagą nad Eintrachtem".
Zobacz także:
Niesamowity wyczyn Carlo Ancelottiego. Włoch zapisał się w historii futbolu
Jest decyzja ws. rejestracji piłkarzy