W 2021 roku kibice byli świadkami siódmego w karierze zwycięstwa Lionela Messiego w plebiscycie Złotej Piłki. Argentyński gwiazdor pokonał m.in. kapitana reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego. Napastnik grający obecnie w FC Barcelonie zajął ostatecznie drugie miejsce.
Co ciekawe rok później zawodnik Paris Saint-Germain nie znalazł się nawet w gronie 30 nominowanych do tej nagrody. Według "Mundo Deportivo" decyzja magazynu "France Football" zszokowała argentyńskie media, które nie kryły oburzenia.
"Z niezwykłym lekceważeniem, "France Football" wykluczyło Lionela Messiego nawet z trzydziestki najlepszych w Europie w walce o tę nagrodę po latach obecności w pierwszej trójce" - napisano w znanej gazecie "Ole".
ZOBACZ WIDEO: Co za technika! Lewandowski bawi się z piłką na treningu
W język nie gryźli się również dziennikarze stacji telewizyjnej Tyc Sports. Ich zdaniem organizatorzy plebiscytu "nie obrazili samego Lionela Messiego, tylko piłkę nożną". Podobnych głosów w argentyńskich mediach było jeszcze więcej.
Przykładem tego jest clarin.com. Portal porównał piłkarza Paris Saint-Germain do innych zawodników, którzy zostali nominowani do Złotej Piłki. "Złota Piłka i wielki nonsens. Czy w 2022 roku jest trzydziestu lepszych piłkarzy od Messiego? Zagrał gorzej niż Nkunku, Maignan czy Ruediger? " - czytamy.
Zwycięzcę plebiscytu "France Football" poznamy 17 października, bo właśnie wtedy odbędzie się gala Złotej Piłki. Niekwestionowanym faworytem jest Karim Benzema, który w ubiegłym sezonie z Realem Madryt wygrał m.in. Ligę Mistrzów.
Zobacz też:
Kolejka Bundesligi pełna niespodzianek
Piast Gliwice w końcu z punktami. Cracovia bezradna