Pragmatyczna Warta wykorzystała grę w przewadze. Korona może żałować straty punktów

W meczu kończącym 5. kolejkę PKO Ekstraklasy, Korona Kielce przegrała z Wartą Poznań 0:1. Jedynego gola, z rzutu karnego zdobył Michał Kopczyński. Kielczanie przez prawie cały mecz grali w osłabieniu.

Michał Gałęzewski 15 Sierpnia 2022, 21:37

PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań

PKO Ekstraklasa: Warta Poznań ucieka od strefy spadkowej, zobacz tabelę

Beniaminek PKO Ekstraklasy po zwycięstwie w Gdańsku był na fali, natomiast Warta Poznań liczyła na drugie zwycięstwo w tym sezonie. Od początku mecz był wyrównany, w końcu doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Po faulu na Miguelu Luisie, Sasa Balić początkowo został ukarany żółtą kartką, jednak po interwencji VAR-u, sędzia zmienił swoja decyzję i wyrzucił piłkarza Korony Kielce.

Ta sytuacja zmieniła obraz spotkania. Pokrzywdzony kilka minut wcześniej Miguel Luis już w 15. minucie mógł otworzyć wynik potkania, jednak po podaniu Konrada Matuszewskiego trafił z 5. metra w poprzeczkę. Kielczanie walczyli o zmianę obrazu sytuacji na boisku i szybko wprowadzili nowego zawodnika.

Warta Poznań grająca w przewadze jednego zawodnika rozpoczęła zmasowany atak, spychając rywala do głębokiej defensywy. W 34. minucie Miguel Luis oddał strzał, który zablokował Adrian Danek. Po konsultacji z VAR-em został podyktowany rzut karny, który pewnym strzałem wykorzystał Michał Kopczyński. Warta wygrała pierwszą połowę spotkania.

ZOBACZ WIDEO: Co za technika! Lewandowski bawi się z piłką na treningu

W przerwie trenerzy obu zespołów dokonali aż trzech zmian. Licznie zgromadzeni kibice Korony Kielce starali się być tym razem nie dwunastym, a jedenastym zawodnikiem złocisto-krwistych, do tego Leszek Ojrzyński próbował różnych roszad. Grająca w osłabieniu Korona nie miała wiele do stracenia i starała się odrobić wynik meczu.

To jednak się jej nie udało. Do samego końca zespół, który prowadzi Dawid Szulczek zagrał pragmatycznie, by zdobyć trzy punkty. Brak Sasy Balicia na boisku okazał się jednak kluczowy. Trzy punkty pojechały do Poznania.

Korona Kielce - Warta Poznań 0:1 (0:1)
0:1 - Michał Kopczyński 36'

Składy:

Korona Kielce: Konrad Forenc - Adrian Danek (70' Luka Zarandia), Miłosz Trojak, Kyryło Petrow, Sasa Balić - Jakub Łukowski, Marcin Szpakowski (19' Mario Zebić), Oskar Sewerzyński, Dalibor Takac (46' Ronaldo Deaconu), Adam Frączczak (60' Jacek Kiełb) - Bartosz Śpiączka (60' Jewgienij Szykawka)

Warta Poznań: Adrian Lis - Jan Grzesik, Dimitris Stavropoulos, Dawid Szymonowicz, Robert Ivanov, Konrad Matuszewski (90' Wiktor Pleśnierowicz) - Miguel Luis (46' Milan Corryn), Michał Kopczyński (68' Niilo Maenpaeae), Maciej Żurawski (46' Mateusz Kupczak), Jakub Kiełb (73' Kajetan Szmyt) - Adam Zrelak.

Żółte kartki: Śpiączka, Sewerzyński, Zebić (Korona), Stavropoulos, Corryn (Warta).

Czerwona kartka; Balić (Korona) 12' / za faul.

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).