Ben Lederman wystąpił w Zabrzu od początku meczu, ale w 69. minucie musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Piłkarz doznał zwichnięcia stawu barkowego i nie był w stanie kontynuować gry.
Raków nie odrobił strat do Górnika i poniósł dość niespodziewaną porażkę w PKO Ekstraklasie. Ben Lederman będzie wspominać ten mecz podwójnie źle, ponieważ późniejsze badania wykazały konieczność pauzowania przez około dwa miesiące. Tyle potrwa rehabilitacja pomocnika.
22-letni Lederman rozpoczynał w podstawowym składzie dwa mecze w PKO Ekstraklasie, trzy w eliminacjach Ligi Konferencji Europy, a także starcie o Superpuchar Polski. Trener Marek Papszun będzie nie tylko w końcówce sierpnia, ale również we wrześniu radzić sobie bez młodego pomocnika.
Raków walczy o pierwszy w historii klubu awans do fazy grupowej europejskiego pucharu. Rozpoczynający się w czwartek dwumecz ze Slavią Praga zdecyduje o tym, czy zespół Papszuna powalczy jesienią w Lidze Konferencji Europy.
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
ZOBACZ WIDEO: Prosisz o koszulkę z nazwiskiem Lewandowskiego? W Barcelonie często słyszysz jedną odpowiedź