"Wytrzymałem do końca". Gorąco po tym, co pokazał Lech Poznań

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

Lech Poznań wygrał na własnym terenie z Football 1991 Dudelange 2:0, ale gra mistrzów Polski pozostawiała wiele do życzenia. W mediach społecznościowych po czwartkowym spotkaniu można było przeczytać wiele kąśliwych komentarzy.

W czwartej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy Lech Poznań ma o wiele łatwiejszego rywala niż Raków Częstochowa, który musi mierzyć się ze Slavią Praga. Kolejorz w dwumeczu rywalizuje z Football 1991 Dudelange.

Mistrz Luksemburga w przeszłości potrafił wyeliminować z europejskich pucharów m.in. Legię Warszawa. Drużyna Johna van den Broma wygrała ostatecznie w czwartkowym spotkaniu 2:0 po bramkach Kristoffera Velde i Mikaela Ishaka.

Gra Lecha Poznań pozostawiała jednak wiele do życzenia, o czym wspominają eksperci w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: Co z trenerem Lecha? Nie wszystkim podobają się treningi

"Lech przepycha kolejny mecz w pucharach (i pewnie awans) słabością rywala, ale wygląda jak jeden wielki przypadek. Do tego kontuzje i słaba motoryka. Mają o czym myśleć w Poznaniu" - napisał Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl.

"Wytrzymałem do końca tego meczu. Na szczęście jutro wygląda nieco inaczej" - dodał komentator Viaplay Rafał Wolski.

"Najważniejszy awans, ale mecz Lecha wygląda jak dyscyplina sportu pokazywana szerzej tylko na Igrzyskach Europejskich" - ocenił Leszek Milewski, dziennikarz "Weszło".

"Oni zmęczeni, my zmęczeni" - podsumował krótko Radosław Przybysz z portalu meczyki.pl.

"Koszmarna gra wystarczyła na słabeusza, który nawet miał odwagę, próbował wysokiego pressingu!, ale nie miał jakości. Ishak to dobry duch tej ekipy, ale generalnie Lech bez ducha - fizycznie i taktycznie słabo prowadzony przez Van den Broma" - napisał Roman Kołtoń z "Prawdy Futbolu".

"No prowadzenie Lech ma, ale kiepski ten #vandenBall. Słabe to, że Kolejorz nie panuje nad meczem z tak przeciętnym rywalem. Strzelił i nie poszedł po więcej" - skomentował Dawid Dobrasz, dziennikarz serwisu meczyki.pl.

"Skuteczność wciąż do poprawy, ale i tak warto docenić zwycięstwo Lech Poznań 2-0. Strasznie szkoda Antonio Milicia, ale z taką zaliczką Lech ma obowiązek awansować do fazy grupowej. Dudelange, chociaż potężny, jest jak najbardziej do wyeliminowania" - podsumował Sebastian Staszewski z "Interii".

Zobacz też:
Co to było?! Bramkarz Rakowa nie popisał się (WIDEO)
Niesamowity gol w meczu Rakowa. "On jest dla tego zespołu bezcenny"

Komentarze (5)
avatar
PYRAK
19.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
DNO !!! DNO !!! ZWOLNIC TRENERA !!! NIE SEPIC PIENIEDZY NA TRANSFEERY !!! RUTKOWSKI TY H... 
avatar
zbych22
19.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piszę o tym od kilku lat, że Lech i Legia bydują silne zespoły poprzez ich notoryczne osłabianie. Kibice nie mogą mieć pretensji do zawodników bo na więcej ich sportowo nie stać. Żale trzeba ki Czytaj całość
avatar
vulfgaar
19.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Może się tak zdarzyć, że waleczny, dobrze grający Raków odpadnie, a beznadziejny Lech wejdzie do fazy grupowej. Wszystko przez kuriozalne zasady eliminacji... 
avatar
Motorówa
19.08.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Patrząc na Amarala i jego bieganinę widzę w tym zachowanie mojego psa, rasy żadnej. Spuszczony ze smyczy biega po parku w różnych kierunkach bez konkretnego celu 
avatar
franekbra
18.08.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Acha, słabeusz a pojechał Legię Warszawa jak chciał. Wspołczynnik w pucharach wyższy od Lecha.... taki słabeusz! Malmo też pojechane w poprzedniej rundzie