Wojna, jaką w Ukrainie 24 lutego rozpoczęła Rosja na rozkaz Władimira Putina sprawiła, że Dynamo Kijów (ale nie tylko) musiało szukać "nowego domu" i miejsca, gdzie mogłoby rozgrywać swoje mecze.
I tak mecze el. do Ligi Mistrzów kijowski klub rozgrywał w Łodzi, na stadionie ŁKS-u. Były to kolejno pojedynki z Fenerbahce Stambuł, Sturmem Graz czy w minionym tygodniu z Benficą Lizbona (więcej o meczu -->> TUTAJ).
Porażka 0:2 z portugalskim zespołem oznacza iluzoryczne szansę na mecz Ligi Mistrzów w Polsce.
ZOBACZ WIDEO: Uderzyła jak Lewandowski! Gol stadiony świata
Nawet jednak, gdyby udało się odrobić strat w Lizbonie, to kolejnych meczów Dynamo Kijów w Łodzi i tak już nie rozegra. Władze klubu zdecydowały bowiem o zmianie swojej bazy. Teraz czas na... Kraków i obiekty Cracovii.
"Dynamo Kijów żegna się z Łodzią" - taka informacja pojawiła się na kanale Dynamo Kijów Inside na Telegramie. Tam też padła informacja o przenosinach pod Wawel.
"Kraków stanie się nowym miejscem bazy, zamieszkania i meczów. Na dniach ma nastąpić zawarcie umowy z Cracovią na wynajem kompleksu treningowego i stadionu" - czytamy.
Jeżeli tak się stanie, kijowianie na stadionie przy Kałuży 1 rozgrywać będą prawdopodobne mecze fazy grupowej Ligi Europy. Pierwszym "testem" ma być z kolei starcie w lidze ukraińskiej z Dnipro.
Zobacz także:
I znów to samo. Sytuacja z Bayernu się powtarza
"Katastrofa". Trener Legii nazywa wprost postawę w pierwszej połowie