Polska policjantka zapłaciła 27 tys. złotych na lotnisku we Włoszech
Asp. Aleksandra Zydyk zapożyczyła się na sumę 27 tys. złotych, by kupić bilety dla senegalskich piłkarzy, którzy utknęli na lotnisku w Wenecji.
Bohaterka to asp. Aleksandra Zydyk, która w Policji zajmuje się profilaktyką. Senegalska drużyna piłkarska "Jed Foot" spędziła w Polsce blisko dwa tygodnie. W drodze powrotnej do Afryki nastąpiły jednak komplikacje.
Lot z Krakowa do Wenecji odbył się bez przeszkód. We Włoszech, gdzie ekipa miała przesiadkę, zażądano od Senegalczyków testów PCR na COVID-19, których nie posiadali. Ekipa utknęła na lotnisku.
ZOBACZ WIDEO: Uderzyła jak Lewandowski! Gol stadiony świataDzięki pomocy asp. Zydyk afrykańska drużyna mogła wrócić do swojego kraju. Na zrzutka.pl została założona zbiórka pieniędzy na pokrycie zobowiązania policjantki. Udało się zebrać kwotę 30 932 zł.
Zobacz:
Śląscy "Łowcy Głów" zatrzymali poszukiwanego pseudokibica
Promotor bokserski i adwokat w rękach CBA. W tle potężna łapówka