Rzecznik Lecha dołożył do pieca. Zamknął usta krytykom?

Newspix / PRZEMYSLAW SZYSZKA / CYFRASPORT/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
Newspix / PRZEMYSLAW SZYSZKA / CYFRASPORT/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

- Mówicie, że nie zasłużyliśmy? Mówicie, że droga była łatwa? Cóż, trzeba było zostać mistrzem Polski - komentuje awans Lecha do fazy grupowej Ligi Konferencji rzecznik klubu Maciej Henszel.

Mistrzowie Polski jedynym reprezentantem naszego kraju w europejskich pucharach. Lech Poznań w pierwszym meczu IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy pokonał u siebie Football 1991 Dudelange 2:0, a na wyjeździe zremisował 1:1.

Krytycy zarzucali Kolejorzowi ekstremalnie łatwą drogę, jaką miał do fazy grupowej europejskich pucharów, po kompromitującej porażce Karabachem Agdam w eliminacjach do Ligi Mistrzów.

Poznaniacy w II rundzie pewnie wyeliminowali Dinamo Batumi, ale w następnej fazie przeżywali prawdziwe katusze z Vikingurem Reykjavik. Wyeliminowali Islandczyków dopiero po dogrywce, a według Transfermarkt cała ekipa Vikinguru jest warta mniej niż niektórzy zawodnicy Lecha.

Rzecznik klubu odniósł się do zarzutów w mediach społecznościowych.

- Mówicie, że nie zasłużyliśmy? Mówicie, że droga była łatwa? Cóż, trzeba było zostać mistrzem Polski. Dziękuję, dobranoc. Czekamy na jutrzejsze losowanie - napisał rzecznik klubu Maciej Henszel na Twitterze.

Czytaj więcej:
Polscy kibole zamieszani w bójkę za granicą. Potrzebna była policja
Skandaliczne zachowanie prezesa ukraińskiego klubu

ZOBACZ WIDEO: Raj na ziemi. Odwiedziliśmy nowy "dom" Lewandowskich

Komentarze (0)