Hiszpanie wściekli na szefa Bayernu
W Hiszpanii zrobiło się gorąco po reakcji Olivera Kahna na wylosowanie Barcelony w Lidze Mistrzów. Padają mocne słowa pod jego adresem. Ten zdążył już na to odpowiedzieć.
Hiszpańskie media fatalnie odebrały takie zachowanie prezesa niemieckiego klubu.
Padają mocne słowa pod jego adresem. Kataloński "Sport" nie gryzie się w język, gdy opisuje postawę byłego bramkarza Bayernu i reprezentacji Niemiec.
"Wykazał się szerokim uśmiechem. Niezwykła reakcja wśród osób biorących udział w losowaniach, gdzie zwykle dominuje szacunek" - czytamy.
Kahn zdążył już odpowiedzieć na słowa, które pojawiły się w hiszpańskich mediach. Na łamach "Bilda" przyznał, że ma ogromny szacunek do Barcelony i Roberta Lewandowskiego.
- Uśmiechnąłem się z powodu takiego obrotu spraw, to wszystko jest takie przewrotne. Mam ogromny szacunek dla Roberta i FC Barcelony. Te mecze będą świętem dla kibiców obu drużyn i wszystkich sympatyków futbolu - przyznał szef Bayernu.
Teraz tej rywalizacji doda historia z tegorocznego okienka transferowego. A konkretnie saga dotycząca Roberta Lewandowskiego, która napsuła wiele krwi.
Czytaj także:
Hit. Ten klub chce Roberta Lewandowskiego w Bundeslidze
Wielkie poruszenie w Arabii Saudyjskiej. Przez Krychowiaka
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)