Bramkarz Radomiaka zmienia barwy. Zagra w egzotycznej lidze

Jaka przyszłość czeka FC Barcelonę? "To skomplikowane"

Wypożyczenie Filipa Majchrowicza z Radomiaka Radom wydaje się być decyzją bardziej "polityczną" niżeli sportową. Majchrowicz bowiem w lutym 2023 roku skończy 23 lata. Oznacza to, że stracił status młodzieżowca.

Trener Mariusz Lewandowski ma do dyspozycji dwóch bramkarzy, którzy posiadają taki status. Mowa o wypożyczonym z Legii Warszawa II Gabrielu Kobylaku oraz Jakubie Ojrzyńskim, który trafił do Radomia na sezon z Liverpool FC.

Wobec tego to jeden z tej dwójki będzie bronił w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Dla Majchrowicza mogłoby zabraknąć miejsca do gry, a jednocześnie także należytego rozwoju.

Wychowanek Stomilu Olsztyn taką szansę ma dostać w cypryjskim Pafos FC, gdzie spędzi najbliższy sezon. Polskim kibicom ten klub nie kojarzy się zbyt dobrze. To właśnie z Pafos do Lecha Poznań trafił Artur Rudko, który delikatnie mówiąc, dotychczas nie zachwycił.

Majchrowicz łącznie w barwach klubu z Radomia wystąpił w 36 meczach. W tym czasie udało mu się zanotować 10 czystych kont.

Zobacz też:
Popis Dawida Kownackiego na oczach selekcjonera. Powołanie formalnością?
Kiedy debiut Milika? Trener Juventusu przekazał zaskakującą informację

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku? Zobacz, co zrobił ten piłkarz