Po trzech meczach ligowych bez zwycięstwa zrobiło się nieco nerwowo przy Roosevelta. Na początku tygodnia klub Górnik Zabrze zakontraktował słoweńskiego napastnika, Amadeja Marosę. Był to początek ofensywny transferowej klubu.
Zabrzanie zdecydowali się również na wypożyczenie Kryspina Szcześniaka z Pogoni Szczecin. Wydaje się, że to dobre rozwiązanie dla wszystkich stron, bo 21-latek grał jedynie w trzecioligowych rezerwach "Portowców". Wcześniej młody stoper zbierał doświadczenie w barwach Górnika Łęczna.
Kolejnym wzmocnieniem kadry Górnika jest Kanji Okunuki. Ten ruch jest nie lada zaskoczeniem. Napastnik został tylko wypożyczony z Omiya Ardija. Okunuki jest drugim Japończykiem w historii klubu po Kimitoshim Nogawie.
Uniwersalny zawodnik w bieżącym roku wystąpił w 19 meczach tamtejszej drugiej ligi, zapisał na swoim koncie bramkę i asystę. "Do jego mocnych stron zaliczyć możemy szybkość, waleczność, dyscyplinę i dobrą grę jeden na jeden" - czytamy na stronie internetowej Górnika. Teraz będzie mógł sprawdzić się na boiskach PKO Ekstraklasy.
Czytaj także:
Co z Alasaną Mannehem? Znamy przyszłość pomocnika Górnika Zabrze!
"Szczupak" rezerwowego uszczęśliwił wicemistrzów Polski!
ZOBACZ WIDEO: To zmieniło się w Legii. "Jesteśmy zaskoczeni"
Czy Górnik utrzyma się w PKO Ekstraklasie? 
