Depay? Nie ma czego żałować. Włosi ocenili występ Arkadiusza Milika

Milik poszedł za ciosem! Kolejny gol Polaka

Arkadiusz Milik zdobył jedynego gola dla "Starej Damy" w konfrontacji z "Fiołkami". Niestety jednak dla niego, tym razem to trafienie nie zapewniło triumfu jego drużynie, a tylko remis (1:1).

Reprezentant Polski notuje prawdziwe wejście smoka do Juventusu. "Dwa gole w trzy dni, po to tu jest" - czytamy w calciomercato.com.

Milikowi przyznano notę "6,5", a w komentarzu dodano, że zachowywał się jak rasowy napastnik, który doskonale porusza się po boisku i unika spalonego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podziwiaj, bo warto! Genialna przewrotka Brazylijczyka

"Polak pokazuje, że nadal ma świetne wyczucie celu" - dodaje "Tuttomercato", gdzie również obok jego nazwiska widzimy notę "6,5". "Kolejna runda, kolejna bramka" - dodaje goal.com. Ocena dokładnie taka sama.

Na "6,5" zapracował też w opinii "La Repubblica" i Sky Sport. Najwyższą notę z kolei zdecydowali mu się przyznać dziennikarze włoskiego Eurosportu. Tam Milik zapracował na "siódemkę".

"Drugi z rzędu gol. Ponadto pokazując silny nos do strzelania goli" - czytamy w komentarzu. Transfer oceniono jako "szczególnie trafny" oraz dodano, że "Juve" nie ma czego żałować, że w drużynie nie znalazł się Memphis Depay.

Na "7,0" notę Milikowi obliczył serwis Sofascore.com, z kolei według Whoscored.com było to "6,9".

Zobacz także:
Milik po meczu zwrócił się do kibiców. "Jest mi przykro"
Trener Juventusu skomentował gola Milika

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)