Przed tygodniem Damian Dąbrowski strzelił gola wyjątkowej urody i przyczynił się do zwycięstwa Pogoni Szczecin z Zagłębiem Lubin (3:0). W niedzielę defensywny pomocnik znowu przypomniał o sobie.
"Portowcy" wywalczyli stały fragment gry przed polem karnym Korony Kielce. Dąbrowski ustawił sobie piłkę i popisał się pięknym uderzeniem z dużej odległości. W 5. minucie 30-latek trafił prosto w okienko, a Konrad Forenc nie miał zbyt wiele do powiedzenia w tej sytuacji. Futbolówka była poza zasięgiem bramkarza.
W pierwszej połowie ekipa Jensa Gustafssona podwoiła swoje prowadzenie za sprawą Kacpra Smolińskiego. Korona odpowiedziała dopiero w 58. minucie trafieniem Dawida Błanika. W ostatecznym rozrachunku Pogoń pokonała Koronę 2:1 na stadionie w Kielcach.
Do Dąbrowskiego przylgnęła łatka piłkarza, który potrafi zdobyć bramkę z dystansu. 30-latek jest kapitanem i kluczowym zawodnikiem Pogoni. W trwającym sezonie PKO Ekstraklasy wystąpił w ośmiu spotkaniach, strzelił w nich dwa gole i zaliczył asystę.
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 4, 2022
Kolejny cudowny gol Damiana Dąbrowskiego!
Mecz @Korona_Kielce vs @PogonSzczecin trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online -> https://t.co/cYAlkSkm7T pic.twitter.com/FcaHeSXy3g
Czytaj także:
Juliusz Letniowski wraca do Poznania. "Trzeba wspiąć się na wyżyny"
W Lubinie remis, który nikogo nie zadowala
ZOBACZ WIDEO: Bramkarz nawet się nie ruszył! Zrobił to jak akrobata