Jest decyzja ws. meczów Premier League po śmierci Królowej Elżbiety II

PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: królowa Elżbieta II
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: królowa Elżbieta II

Królowa Elżbieta II zmarła w czwartek w wieku 96 lat. W związku ze śmiercią monarchini podjęto decyzję o zawieszeniu nadchodzącej 7. kolejki Premier League.

W tym artykule dowiesz się o:

Informacja o śmierci Elżbiety II wstrząsnęła światem. Już od kilku dni brytyjskie media przekazywały, że stan jej zdrowia pogarsza się. W czwartek (8 września) królowa Wielkiej Brytanii zmarła w wieku 96 lat.

Tego samego dnia wieczorem doszło do rozmów pomiędzy brytyjskim rządem a władzami Premier League. Podczas nich obie strony podjęły decyzję o tym, że nadchodząca siódma kolejka ligi zostanie zawieszona.

"Na spotkaniu dziś rano kluby Premier League oddały hołd Jej Wysokości Królowej Elżbiecie II. Aby uhonorować jej niezwykłe życie i wkład w naród, a także jako znak szacunku, najbliższa kolejka Premier League zostanie przełożona" - czytamy w oświadczeniu.

ZOBACZ WIDEO: Kulisy transferu Milika, świetny Lewy w Barcelonie, co z Piątkiem? - Z Pierwszej Piłki #17

Problemem będzie zapewne nadrobienie wszystkich spotkań, ponieważ harmonogram przed nadchodzącymi mistrzostwami świata w Katarze jest naprawdę napięty.

Nie tylko jednak Premier League musi zmierzyć się z takim wyzwaniem. Już w czwartek odwołano część wydarzeń sportowych na Wyspach. Mowa m.in. o piątkowych meczach Championship - Burnley kontra Norwich oraz starciu Tranmere z Stockport w League Two (czwarta klasa rozgrywkowa). Ostatecznie przełożono weekendowe spotkania we wszystkich piłkarskich ligach w Anglii.

Oprócz tego przełożono także turniej golfowy BMW Championship w Wentworth na trasie PGA Tour i spotkanie Anglii z Republiką Południowej Afryki w krykiecie.

Już po informacji o śmierci, cześć królowej Elżbiecie II oddano podczas meczu Arsenalu z Zurichem w pierwszej kolejce Ligi Europy. Jej pamięć uczczono minutą ciszy przed gwizdkiem rozpoczynającym drugą połowę.

Zobacz też:
John van den Brom zaskoczył po porażce Lecha z Villarrealem

Źródło artykułu: