Skandal w polskim futbolu. Kibol zaatakował sędziego

Materiały prasowe / Pixabay / Na zdjęciu: piłka nożna
Materiały prasowe / Pixabay / Na zdjęciu: piłka nożna

Takich obrazków w polskiej piłce nie chcemy oglądać. Po zakończeniu spotkania w okręgówce jeden z miejscowych chuliganów trafił sędziego asystenta kamieniem. Klub zajął bardzo konkretne stanowisko.

W tym artykule dowiesz się o:

Do skandalicznych scen doszło po meczu małopolskiej ligi okręgowej, w którym Naroże Juszczyn przegrało z Halniakiem Targanice 2:3.

Jeden z miejscowych chuliganów nie wytrzymał i rzucił kamieniem w sędziego asystenta.

TVP Sport informuje, że trafiony w głowę arbiter potrzebował trochę czasu, by dojść do siebie, a o zdarzeniu została poinformowana policja.

Klub zajął bardzo konkretne stanowisko. Odcina się od zachowań, które miały miejsce po spotkaniu z Halniakiem.

ZOBACZ WIDEO: Co robi Krzysztof Piątek? "Przypomina mi jednego byłego piłkarza"

Prezes Krzysztof Sarna wydał oświadczenie, w którym zakomunikował, że bierze pod uwagę wycofanie pierwszej drużyny Naroża z rozgrywek.

"W związku z haniebnym czynem jednego z byłych kibiców naszego klubu, bezpośrednio po meczu w ubiegłą sobotę na terenie naszego obiektu sportowego, który w sposób haniebny i zdradziecki uderzył kamieniem sędziego asystenta, bez szansy na jakąkolwiek obronę czy możliwość reakcji. Zarząd i wszyscy nasi sympatycy bezwzględnie potępiają tak haniebne zachowanie" - czytamy w oświadczeniu.

"Ze swojej strony zarząd dołoży wszelkich starań w ramach możliwości, którymi dysponuje, aby wskazać i ukarać dobrze znaną osobę za ten czyn. Klub, wystąpi także, na drogę sądową w celu otrzymania zadośćuczynienia za poniesione z tego tytułu straty wizerunkowe i moralne od tej osoby" - informuje prezes Sarna.

Zobacz także:
Szalony mecz we Włoszech. Piątek z golem
Dyrektor Bayernu czeka na Lewandowskiego. Jasna deklaracja

Komentarze (1)
avatar
zbych22
12.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba w związku z tym wystosować apel do wszystkich kiboli żeby nie używali kamieni w dyskusji z marnymi sędziami.