Latem Robert Lewandowski został wytransferowany z Bayernu Monachium do FC Barcelony i w dalszym ciągu strzela gole jak na zawołanie. Na niemieckich boiskach wygrał praktycznie wszystko, co było możliwe, a teraz udowadnia swoją wartość w stolicy Katalonii.
Kapitan reprezentacji Polski doskonale radzi sobie po zmianie otoczenia. Javi Martinez w rozmowie z Gerardem Romero skomentował ostatnie występy Lewandowskiego. Były gracz Bayernu nie szczędził pochwał swojemu rówieśnikowi.
- Wszystkich nas zaskoczył. Na początku było mu ciężko. Ludzie narzekali, że nie strzela goli, a to był tylko okres przygotowawczy. Zaczęła się liga i wszedł z buta. To u niego normalne. Uważam, że w Hiszpanii jest trudniej zdobywać bramki niż w Niemczech. Zastanawiało mnie, jak poradzi sobie w innej lidze - przyznał.
Obecnie Martinez jest związany z Qatar SC, natomiast w przeszłości występował także w Athletiku Bilbao i Osasunie Pampeluna. Z kolei w monachijskim klubie grał w latach 2012-2021.
- To napastnik totalny. Ma status lidera i to lubi. Lewandowski jest osobą, której podoba się bycie liderem. Mam tylko nadzieję, że w meczach z moimi Athletikiem i Osasuną będzie pauzował za kartki, choć Athletic dobrze sobie radzi - skwitował były kolega Lewandowskiego.
We wtorek polski snajper ponownie zagra na Allianz Arena. Jego FC Barcelona zmierzy się z Bayernem w ramach 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godz. 21:00.
Czytaj także:
Robi się ostro. "Lewandowski jest dla mnie persona non grata"
Nowe fakty ws. dramatu na meczu Barcelony. Poważne oskarżenia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: genialna akcja 16-latka ze Śląska. Ale to zrobił!