W 10. kolejce PKO Ekstraklasy nie brakowało pięknych trafień. Jedno z takich miało miejsce w meczu KGHM Zagłębie Lubin - Wisła Płock. Chociaż gospodarze pokonali płocczan w stosunku 2:1, to bramka ekipy z województwa mazowieckiego była najbardziej imponująca.
Aleksander Pawlak rozpoczął ofensywną akcję Wisły Płock. Obrońca przytomnie zagrał do znajdującego się w bocznej strefie boiska Dominika Furmana. Pomocnik wrzucił piłkę w pole karne. Tam futbolówkę wybili piłkarze KGHM Zagłębia Lubin, ale ta wpadła pod nogi Aleksandra Pawlaka. 20-latek nie zwlekał ani chwili i uderzył z pierwszej piłki.
Okazało się, że decyzja Pawlaka była trafna. Młody Polak popisał się atomowym strzałem, a bramkarz gospodarzy był bez szans przy tym uderzeniu.
- Co za uderzenie! Fenomenalny strzał. Co za otwarcie meczu - zachwycał się komentator tego spotkania.
Warto podkreślić, że mimo udanego rozpoczęcia spotkania Wisła Płock nie potrafiła już wygrać czwartego spotkania z rzędu. Tym samym niedawny lider PKO Ekstraklasy spada w ligowej tabeli i oddala się wizja walki o mistrzostwo Polski.
‼ Fenomenalny strzał Aleksandra Pawlaka!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 18, 2022
Mecz Zagłębia z Wisłą trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cYAlkSkTXr pic.twitter.com/ELeFGUM3UT
Zobacz także: Neapol ma nowego bohatera
Zobacz także: Gorąco w Bayernie Monachium
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Zobacz, co wyprawiał ten bramkarz