Nagle zniknął z Polsatu. Po latach wyszło na jaw dlaczego
Bożydar Iwanow w pewnym momencie na dłuższy czas zniknął z anteny Polsatu Sport. Teraz komentator na kanale "Duży w Maluchu" zdobył się na szczere wyznanie. Okazuje się, że dopadły go poważne problemy zdrowotne.
Okazuje się, że komentatora dopadły problemy zdrowotne. Iwanow przyznał się do tego na kanale "Duży w Maluchu". Choroba miała podłoże psychiczne.
- Jest to powiązane z depresją, ale to nie jest do końca depresja. Ta choroba wiązała się z tym, że albo czułem się za dobrze, leciałem na dużych wysokościach, mało spałem, dużo imprezowałem, byłem aż nadaktywny, a potem miałem zjazd - mówi pracownik Polsatu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Zobacz, co wyprawiał ten bramkarzObjawy były na tyle poważne, że Iwanow nie był w stanie skupić się na pracy. Dłuższa przerwa była konieczna, aby komentator mógł się pozbierać.
- Ta choroba wiążę się z tym, że trochę tracisz te wszystkie umiejętności posługiwania się tymi narzędziami co zwykle. Ja po prostu nie byłem w stanie napisać tekstu, miałem strach, żeby skomentować mecz, głowa mi nie pracowała - przyznaje.
Komentator wrócił przed mikrofon w 2017 roku. Udało mu się poukładać wiele spraw, dzięki czemu dziś ma czystą głowę. Przyznaje jednak, że bez przerwy się leczy i chodzi na terapię, aby choroba nie wróciła.
Szpakowski o tym, kiedy zakończy karierę. Padły ważne słowa >>
Jest decyzja ws. komentarza Szpakowskiego na mundialu. Przekazał ją Kurski >>
-
Ires Zgłoś komentarz
Skutek stosowania odżywek i suplementów diety. Które nie są zbadane -
Leeleszek Zgłoś komentarz
Nikt nie jest z kamienia -
Bartek witaj w Lublinie Mistrzu Zgłoś komentarz
@nieznany1; Darku?? Chyba Bozydarze… -
nieznany1 Zgłoś komentarz
Darku --trzymam za Ciebie kciuki --- Sylwia -
nieznany1 Zgłoś komentarz
Darku --trzymam za Ciebie kciuki --- Sylwia