[tag=2490]
Cristiano Ronaldo[/tag] poprzedni sezon na poziomie indywidualnym miał całkiem przyzwoity. Portugalczyk był zdecydowanie najlepszym ofensywnym piłkarzem Manchesteru United, bez żadnej konkurencji.
Przeciwnie było jednak jeśli chodzi o grę zespołu. Ta była bardzo rozczarowująca. Nawet dobra forma gwiazdora nie pozwoliła wznieść Manchesteru, chociażby na poziom awansu do Ligi Mistrzów.
Po przegranym 0:1 meczu z Evertonem Cristiano zachował się karygodnie. Portugalczyk uderzył w rękę młodego kibica, który trzymał w dłoni telefon. Urządzenie wypadło z ręki. Kapitan reprezentacji Portugalii przeprosił za swoje zachowanie na Instagramie. To jednak nie wystarczyło.
Sprawa odbiła się bardzo szerokim echem. W mediach wielokrotnie wypowiadała się matka pokrzywdzonego chłopca. Podkreślała, że syn ma autyzm, a ta sytuacja pozostawiła bardzo mocne ślady na jego psychice.
Dochodzenie w tej sprawie prowadziły dwa organy. Po pierwsze sprawą zajęła się angielska Policja. Cristiano otrzymał od niej pouczenie. Swoje postępowanie prowadziła także federacja angielska, która oskarżyła Portugalczyka o złamanie przepis E3, który dotyczy niewłaściwego lub brutalnego zachowania po meczu.
"Odnotowujemy ogłoszenie FA w związku z Cristiano Ronaldo. Będziemy wspierać gracza w jego odpowiedzi na oskarżenie" - napisano w oficjalnym oświadczeniu Manchesteru United.
Zobacz też:
Co za gol w Ekstraklasie. Ależ uderzył!
Były bramkarz Liverpoolu wraca do Anglii
ZOBACZ WIDEO: Meksykanie nie przyjechali na zwiady. "Liczył się tylko jeden temat"