Statystyka wstydu dla Anglików. Są na równi z... San Marino

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Harry Kane
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Harry Kane

W lipcu 2021 r. reprezentacja Anglii wywalczyła wicemistrzostwo Europy. Obecnie w niczym nie przypomina tamtej ekipy. Podopieczni Garetha Southgate'a spadli do Dywizji B Ligi Narodów, a pod jednym względem są na równi z europejskim outsiderem.

"Koszmar", "Żenada" - tak angielskie media komentują piątkowy występ drużyny narodowej w wyjazdowymi spotkaniu z Włochami. Wyspiarze przegrali na San Siro w Mediolanie 0:1, co oznacza, że nie mają już szans na utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów UEFA (więcej TUTAJ>>).
Podopieczni Garetha Southgate'a w pięciu spotkaniach LN zdobyli zaledwie dwa punkty, a ich bilans bramkowy jest wręcz zatrważający (1:7).

Jak wyliczyła firma Opta, Anglicy pod pewnym względem są na równi z... europejskim outsiderem, reprezentacją San Marino. Obie kadry łączy jedno - w tej edycji Ligi Narodów nie zdobyły bramki z gry.

Reprezentacja Anglii trafiła tylko w wyjazdowym spotkaniu z Niemcami (1:1), ale był to gol z rzutu karnego (Harry Kane pokonał Manuela Neuera). Z kolei San Marino, występujące w Dywizji D, nadal czeka na pierwszego gola w LN (trzy porażki, bilans bramkowy 0:5).

W ostatnim spotkaniu w Lidze Narodów Anglia podejmie reprezentację Niemiec (26 września), która po sensacyjnej porażce z Węgrami straciła szanse na awans do turnieju Final Four.

Czytaj także: "Kurde, co to za piłkarz?". Lewandowski zachwycony kadrowiczem

ZOBACZ WIDEO: Meksykanie nie przyjechali na zwiady. "Liczył się tylko jeden temat"

Źródło artykułu: