Robert Lewandowski jak dotąd strzelił trzy gole w meczu na Camp Nou przeciwko Viktorii Pilzno. W przegranej 0:2 rywalizacji z Bayernem Monachium w Allianz Arenie żadnemu z podopiecznych Xaviego nie udało się pokonać Manuela Neuera, choć między innymi Lewandowski miał na to szanse.
Poza Lewandowskim po trzy gole w tej edycji Ligi Mistrzów strzelili Erling Haaland z Manchesteru City oraz Kylian Mbappe z Paris Saint-Germain. Każdy z tych piłkarzy chce znaleźć się na pierwszym miejscu w klasyfikacji strzelców na półmetku fazy grupowej, a przecież tuż za nimi jest grupa zawodników z dwoma golami na koncie. Wśród nich Piotr Zieliński z SSC Napoli.
We wtorek z trójki Lewandowski, Haaland i Mbappe zagra reprezentant Polski. W barwach FC Barcelony postara się zrobić duży krok w kierunku fazy pucharowej w meczu na wyjeździe z Interem Mediolan. Nerazzurri nie prezentują się dobrze w tym sezonie, a Blaugrana została w weekend liderem silnej La Ligi.
Robert Lewandowski zdobywał w przeszłości koronę króla strzelców w barwach Bayernu Monachium. Był to w sezonie przerwanym koronawirusem i zakończonym zwycięstwem bawarskiego zespołu. Polak stara się powtórzyć wyczyn w FC Barcelonie.
Klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów:
ZOBACZ WIDEO: Kto zawiódł w kadrze? Jemu mówimy "nie"
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale